«Kaciŭsia pa lodzie, nie było za što začapicca» — viecier hnaŭ rybaka pa lodzie kiłamietr
Mocny viecier, pra jaki sinoptyki papiaredžvali ŭ aŭtorak, syhraŭ zły žart z zaciatym rybakom z Maładziečna Viktaram Łukaševičam.
– Rybačyŭ ja na Vilejskim vadaschoviščy, kali raptam padźmuŭ mocny viecier, – raskazvaje rybak.
Rybačyŭ Viktar la miesca Čyževičy. A paryŭ vietra adnios jaho razam z pałatkaj, akularami, rybackimi snaściami i termasam až da Kasuckaha mosta.
– Hnała mianie pa lodzie niedzie kiłamietr. Prosta kaciŭsia pa lodzie, nie było za što začapicca. Tolki praz kiłamietr, kali na lodzie źjaviŭsia śniažok, ja zmoh lehčy i ŭtrymacca ad vietru.
A voś pałatku i ŭsiu majomaść viecier pahnaŭ da lesu.
– A samaje kryŭdnaje, što ŭžo nałaviŭ kiłahramy try ryby, jakaja taksama pieraŭtvaryłasia ŭ «latučuju». Palacieła razam z pałatkaj.
Viktar Uładzimiravič vielmi prosić taho, chto bačyŭ pałatku-padarožnicu, viarnuć jaje haspadaru.
Kali vy znajšli pałatku, ci termas, ci akulary pablizu Vilejskaha vadaschovišča — paviedamcie ŭ redakcyju «Rehijanalnaj haziety». Z haspadara ŭ znak padziaki — vialikaja rybina.