Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
29.03.2020 / 21:3022RusŁacBieł

Staršynia SK pra svaju rodnuju viosku na Stolinščynie: Vioska była vialikaja i padzielena na rajony, kanfliktaŭ było nie paźbiehnuć

Napiaredadni svajho jubileju staršynia Śledčaha kamiteta Ivan Naskievič parazvažaŭ pra svaju małuju radzimu na staronkach haziety «Naviny Paleśsia».

Pra viosku

Cierabličy — vioska vialikaja. Nasielnictva kala tysiačy čałaviek. Kolki pamiataju, zaŭsiody było stolki ludziej. Heta častka Paleśsia svojeasablivaja: adsiul, u pryncypie, ludzi nikudy nie źjazdžajuć. Pa-pieršaje, ludzi vielmi pryviazany da ziamli, da sielskaj haspadarki. Tut jany samastojnyja, u ich svaje parniki, ahurki, jany biaruć u arendu ziamlu. Pa-druhoje, tut taki kutok, jon adrezany ad vialikich daroh, čyhunki. Moža, mienavita tamu ludzi i zastajucca: jak 40 hadoŭ nazad žyli amal 1000 čałaviek, tak i zaraz. Chacia peŭnyja tendencyi da źnižeńnia kolkaści nasielnictva ŭsio ž jość. Kali ja chadziŭ u škołu — vaśmihodku na toj čas — było 120-140 vučniaŭ, a zaraz u novaj, siaredniaj, škole, jakuju adkryvaŭ prezident, navučajecca tolki 100 školnikaŭ. Dziaciej mienš stanovicca.

Pra siamju

Va ŭsich pakaleńniach, kolki ja viedaju, maja siamja žyła ŭ hetaj vioscy — maje baćki, baćki maich baćkoŭ. Tolki pa linii mamy majho baćki ŭsie rodam z susiedniaj vioski — Azdamičy. Cikavy fakt: hadoŭ 10 tamu, kali starejšaja dačka chadziła ŭ 3-4 kłas, u škole paprasili zrabić radavod, chacia b da pakaleńnia dziadul-babul. U kłasie ŭsie školniki zrabili tak, jak było zadadziena. Mnie ž stała cikava daviedacca pra svoj rod. A kapnuŭ ja, nakolki mahčyma! Tak voś udałosia da siomaha pakaleńnia dakapacca. Jašče była žyvaja maja babka, jana była pry fienamienalnaj pamiaci i dapamahła. Pryčym da šostaha pakaleńnia byli navat fatahrafii svajakoŭ. Na pačatku stahodździa byŭ pierapis i kožnaha fatahrafavali. Dyk voś u babki zachavalisia hetyja zdymki. Nievialikija fatahrafii prykładna 3ch4 na šyldačkach z proźviščami na hrudziach.

Baćki zajmalisia sielskaj haspadarkaj: baćka ŭsio žyćcio pracavaŭ na traktary, jon navat zasłužyŭ ilhotnuju piensiju, a mama zaŭsiody pracavała ŭ kałhasie. Pa siońnia ŭsia radnia ŭ vioscy žyvie. Tolki dva braty vyjechali — adzin u Stolin, druhi — u Pinsk.

Maja žonka nie miascovaja, nie viaskovaja — jana ź Pinska. Jaje baćki zusim ź inšaj miascovaści. Ale stała cikava pašukać i tam. Było składana, tolki da piataha pakaleńnia dajšli. Dzicia jak zaniesła hetaje siamiejnaje dreva ŭ škołu, dyk usie nastaŭniki nadta ździvilisia.

Pra pajezdki na radzimu

Nie tak časta ŭžo byvaju, jak chaciełasia b. Starajusia razy try-čatyry na hod trapić. Kali pryjazdžaju, to zaŭsiody sustrakajemsia z radnioj. U nas vielmi družnaja siamja, usie adno adnaho padtrymlivajuć. Kolki pamiataju, nikoli ŭ nas nie było siarod svajakoŭ niejkich sprečak ci svarak. Navat niaścipła moža skažu — pakazalna družny rod.

Pra pradprymalnaść

Ja skončyŭ škołu ź miedalom i, moža skłaścisia mierkavańnie, pavinien byŭ uvieś čas zajmacca ŭrokami. Ale takija byli rasparadak i sistema adukacyi, što ja bolš čym paŭtary hadziny z padručnikami nie siadzieŭ. Chapała času na ŭsio: treba było i baćkam dapamahčy, i pahulać paśpieć. U toj čas — 70-80-ja hady — na siale było składana. Na pačatku viasny žanočaja pałova raźjazdžałasia pa Sajuzie handlavać nasieńniem, pryvozili dobry zarobak. A ŭ mai-červieni ŭsia mužčynskaja pałova vioski raźjazdžałasia amal na ŭsio leta na pasiaŭnuju, uborku i inšyja raboty. Ludzi ŭ hetaj miascovaści pradprymalnyja, nie pryvykli siadzieć na miescy.

Pra vychavańnie

Heta ja pra što? Pajechaŭ baćka na ŭsio leta, a haspadarka doma zastajecca. A jana ładnaja: zaŭsiody była karova, a to i dźvie, śvińni z parsiukami, husi, kala 40 kurej. Jašče ž i koń byŭ. I ŭsich treba było dahladać, korm narychtoŭvać. I ja, napeŭna, hadoŭ z 12 moh spakojna dzialanku travy vykasić. Što takoje «nie chaču», «nie mahu»? Ja nie pamiataju i nie viedaju takich słoŭ ź dziacinstva. Jość słova «treba». Siońnia nie nakosiš cialaci travy — zaŭtra jano zachvareje. A z 14 hadoŭ ja ŭžo poŭnaściu ŭ kampanii z mužykami stanaviŭsia ŭ šerah i kasiŭ. Adstavaŭ ci nie — nie tak važna. Ja nie budu chvalicca, ale, tym nie mienš, dzieci pryjazdžali nie dureć, a pracavać. A šostaj ranicy ŭstavali, dniom kaśba, viečaram dadomu viartalisia.

Zaraz dzieci nie takija — paŭhadziny papracujuć i kažuć: «Ja stamiŭsia». Što takoje stamiŭsia? Jak ty stamiŭsia? Tut ludzi pryjechali pracavać, i prava pajści adpačyvać, kali ŭsie pracujuć, u ciabie prosta nie było. Tak, možna było temp źnizić, ale nijak nie lehčy i lažać. Takija byli pryncypy vychavańnia ŭ tyja časy ŭ vioscy.

Samaja ciažkaja para — vosień. Čas usio sparadkavać: bulbu kapać, ubirać inšuju harodninu. Ja nie lubiŭ heta rabić. Jak uspomniu, što treba było tydzień, a to i dva prastajać u poli, nachiliŭšysia da ziamli, dyk až zaraz dryžyki biaruć. Ale znoŭ ža pytańnie «chaču» — «nie chaču» nie ŭźnikała.

Pra ŭspaminy

Ź dziacinstva zapomniłasia sała. Jak prezident kazaŭ: «Kali nie voźmieš z saboj u pole sała, to tam niama čaho rabić». Sała, chleb i pamidory abo ahurki — voś i ŭsia ježa ŭ vioscy padčas palavych rabot. Dobra pamiataju, što zaŭsiody, asabliva da sienakosu, staralisia zachavać, źbierahčy «karuk», abo «bahuk», jak jaho jašče nazyvajuć. Heta vialenaje miasa, jakoje zvyčajna rabili da Vialikadnia. Ale abaviazkova zachoŭvali da leta, na sienakos. Jano nievierahodnaha smaku pradukt, jaki vydatna padychodziŭ dla padtrymańnia sił na sienakosie. Zaraz užo tak mała chto robić: siena nie kosiać sami, tabie jaho i nakosiać, i pryviazuć, tolki płaci. A jak ža, technika stupiła napierad — i bulbu nichto ŭručnuju ŭ vioscy nie kapaje.

Pra nastaŭnikaŭ

Jurystaŭ u vioscy ŭ nas nie było, ale humanitarnuju nakiravanaść majoj dalejšaj dziejnaści vyznačyŭ nastaŭnik historyi Fiodar Michajłavič Špakievič, paśla jon staŭ maim siabram. Jašče i dahetul u škole pracuje. Heta vielmi pryvabny čałaviek, jon na naš kłas — šosty-siomy prykładna — vialikija nadziei ŭskładaŭ jak małady śpiecyjalist. Razam ź im my stvaryli školny muziej, šmat padarožničali pieššu i na viełasipiedach. Heta ž i partyzanski kraj. I ŭ pieršabytnyja časy tut byli stajanki staražytnych ludziej. Usio heta my vyvučali z nastaŭnikam, znachodzili kamiennyja siakiery, nakaniečniki streł. Padčas adkryćcia škoły prezidentam, darečy, Fiodar Michajłavič padaryŭ kiraŭniku dziaržavy adnu kamiennuju siakieru z epochi niealitu z našaj kalekcyi.

Jon nie byŭ kłasnym kiraŭnikom, ale ciapier, praz hady, ja razumieju, što mienavita jon pryviŭ mnie hetu luboŭ da humanitarnych navuk. Zaŭsiody, kali pryjazdžaju ŭ viosku, starajusia ź im ubačycca.

Pra miascovy muziej i jaho zachavalnika

Jość jašče adzin cikavy čałaviek u vioscy — naš biblijatekar, stvaralnik muzieja narodnaha bytu — Ivan Pilipavič Suprunčyk, narodny majstar Biełarusi, łaŭreat premii «Za duchoŭnaje adradžeńnie». Jon siakieraj pa-mastacku vysiakaje skulptury z dreva, dobra maluje.

Čytajcie taksama: Narodny majstar Ivan Suprunčyk vysiek skulpturu čałavieka z kampjutaram zamiest hałavy

Jaki śled jon pakinuŭ u maim žyćci? Raniej usie čytali šmat knih. Dla mianie «prahłynuć» za sutki knihu było nieskładana. I voś zaŭsiody čakaješ novaha pastupleńnia — jak praviła, adzin raz u miesiac novaja partyja knih pastupała. U mianie ź biblijatekaram było tak zvanaje džentlmienskaje pahadnieńnie: dapamahaŭ jamu ŭnieści ŭ farmular novyja knihi, praštampavać ich, a jon zamiest hetaha davaŭ prava ŭziać ich pieršamu.

Vy nie ŭjaŭlajecie sabie, jakim aŭtarytetam ty karystaŭsia, kali pieršym čytaŭ cikavuju knihu. Na ździŭleńnie, šmat u toj čas čytali ludzi, ale, na vialiki žal, siońnia litaratura mała cikavić moładź…

Pra zachapleńni

Zaŭsiody hulali ŭ futboł. Vioska była vialikaja, umoŭna padzielenaja na rajony. U kožnym ź ich było svajo tak zvanaje futbolnaje pole. U svabodny čas usie zachaplalisia hulnioj. Pamiž rajonami navat byli svaje čempijanaty — 5-6 kamand, jak praviła, było. Pryzy? Heta ŭsio ŭmoŭna. Sam fakt pieramohi — heta ŭžo hanarova.

Jašče ŭ vioscy pa-asablivamu adznačałasia Kupalle. Za miesiac da śviatkavańnia vioska «začyščałasia» poŭnaściu. Usio, što drenna lažała, źbirałasia ŭ kuču: pakryški, staryja čaraviki, śmiećcie — usio, što dobra haryć. Znoŭ ža kožnaja častka vioski rychtavała svoj ahoń, hetkaje spabornictva ahnioŭ było. Ahoń byŭ da 20 mietraŭ uvierch. Heta vidovišča — usio siało źbirałasia na ŭskrainie vioski da raki.

Pra kanflikty

Pakolki vioska była vialikaja i ŭmoŭna padzielena na rajony, kanfliktaŭ było nie paźbiehnuć. Samy haračy čas znoŭ ža prypadaŭ na Kupalle. Viečaram kampanii chłapčukoŭ pieraciahvali padrychtavanyja dla ahniu koły i humu adzin u adnaho. Dachodziła da sutyčak — bilisia, pa paŭhoda nie razmaŭlali. Ale letnija čempijanaty pa futbole miryli ŭsich. Niejak usio było biez złości, kulturna, biez traŭm…

Pra dapamohu vioscy

Važna, kab čałaviek, jaki niečaha dasiahnuŭ u žyćci, viedaŭ svaje karani, nie zabyvaŭ ich i zrabiŭ niešta dla rodnaha kutka. Staryja ludzi pamiatajuć, što raniej u Cierabličach byŭ chram, niedzie ŭ archivach navat jość fatahrafii. Ale potym carkva zhareła, adnavić jaje nie ŭdałosia, i ludziam davodziłasia mnohija dziesiacihodździ chadzić na słužbu ŭ Azdamičy. Viaskoŭcy spantanna abjadnalisia — i ŭ Cierabličach piać hadoŭ tamu źjaviłasia svaja carkva. Mnohija pradpryjemstvy akazali dapamohu, kałhasy padklučylisia, ale asnoŭny ŭkład zrabili ludzi. Ja taksama akazvaŭ peŭnuju dapamohu ŭ arhanizacyjnych pytańniach, u afarmleńni dakumientaŭ, pošuku miecenataŭ. I voś užo viosku niemahčyma ŭjavić biez chrama, u jakim, darečy, zaŭsiody šmat ludziej.

Adnojčy, kali ja byŭ u baćkoŭ, da mianie pryjšli ludzi — maje ziemlaki. I vykazali ahulnaje mierkavańnie, što jość prablemy z hramadskim transpartam. Pačaŭ raźbiracca z-za čaho, akazałasia, z-za taho, što na praciahu 4,5 km ad vioski da rajonnaha centra — hravijka. Tamu i ciažkaści z aŭtobusami. I voś razam z abłasnymi i rajonnymi ŭładami my vyrašyli pytańnie ab budaŭnictvie asfaltavanaj darohi, i ŭžo bolš za hod hety ŭčastak prymaje hramadski transpart.

Letaś udałosia dapamahčy viaskoŭcam z budaŭnictvam žalezabietonnaha mosta cieraź Lvu, nievialikuju, ale kavarnuju račułku. I ciapier daroha ŭ les dla ŭsich adkryta!

U płanach na 2020 hod dapamahčy ludziam z zaviaršeńniem asfaltavanaj darohi pamiž vioskami Alhomiel i Azdamičy, našymi najbližejšymi susiedziami. Hetu rabotu my pačali ŭ minułym hodzie, ale nie paśpieli zaviaršyć.

Padkreślu, adnak, što niavažna, ci byli b 2018 hod i dalejšaja trochhodka abjaŭleny pad znakam Hoda małoj radzimy albo nie, darohi i most ja ŭsio roŭna dapamoh by zrabić. Heta pavinna być dla ludziej i biez napaminu akcyjami, usio pavinna iści ad serca.

Pra małuju radzimu

Siońnia šmat śpiekulacyj na hetu temu. Ci isnuje jana ŭ pryncypie abo paniaćcie Radzimy adno — heta kraina, dzie ty naradziŭsia? Nie viedaju. Jość miesca, dzie ty žyvieš, i miesca, dzie ty naradziŭsia. Usie jany rodnyja ŭ niejkaj miery. Ale dla mianie małaja radzima heta ŭ pieršuju čarhu miesca, dzie žyvuć baćki i dzie žyvie moj rod. Chočaš abo nie chočaš, heta miesca jak mahnit pryciahvaje. Nu jak možna nie źjeździć da baćkoŭ, jakija ciabie vyhadavali i vychavali? Heta, na moj pohlad, nienaturalna, heta — hrech. Siabie pastajanna dakaraju za toje, što ŭ mianie tak redka atrymlivajecca jeździć dadomu.

Hutaryŭ Alaksandr Ivanoŭ, «Naviny Paleśsia»

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera