Abvieščany zbor hrošaj na nadmahilny pomnik daśledčyku represij Leanidu Marakovu
Paplečniki Leanida Marakova zaklikajuć sabrać srodki na pomnik daśledniku historyi stalinskich represij. Ad momantu jahonaj śmierci minuła paŭtara hoda, a nadmahilla niama, sama ž mahiła Marakova na Zachodnich mohiłkach Miensku razmytaja daždžami, piša Radyjo Svaboda.
Nie zastavacca abyjakavymi da piśmieńnickaj spadčyny Leanida Marakova zaklikała aktyvistka Natalla Samatyja. Jana hatovaja apiekavacca jak kampanijaj zboru hrošaj, tak i raspracoŭkaj prajektu, vybaram vykanaŭcaŭ, padpisańniem nieabchodnych dakumentaŭ, apłataj pasłuh.
«Mahiła Leanida Marakova ŭ žudasnym stanie, — adznačaje Samatyja. — Niahledziačy na toje, što šmat było zroblena dla ŭładkavańnia terytoryi, siońnia patrabujecca radykalnaje ŭmiašańnie. Usio treba paśpieć zrabić da nastupleńnia chaładoŭ.
Tak skłalisia žyćciovyja abstaviny, što jahonyja dzieci nia mohuć čymści dapamahčy: jany studenty, znachodziacca za miažoj, hrošaj niama. Paśla śmierci baćki ničoha nie atrymali, a maci — chvoraja žančyna, jakaja šmat hadoŭ lečycca ŭ Navinkach».
Fota z fejsbuka Natalla Samatyja
Leanid Marakoŭ pajšoŭ z žyćcia 17 śniežnia 2016-ha va ŭzroście 58 hadoŭ. Jon zmahaŭsia z puchlinaj mozhu, pieražyŭ insult. Na raźvitańnie ŭ mienskim Pietrapaŭłaŭskim sabory pryjšli dziasiatki jahonych paplečnikaŭ, jon byŭ pachavany pad bieł-čyrvona-biełym ściaham na Zachodnich mohiłkach stalicy.
