Čamu ŭ Polščy pieryjadyčna zatrymlivajuć biełaruskich palityčnych uciekačoŭ?
Polšča — pravavaja dziaržava, dzie sudy i palicyja niezaležnyja ad vykanaŭčaj ułady.
Adkaz na hetaje pytańnie dastatkova prosty. Polšča — heta demakratyčnaja pravavaja dziaržava, jakaja źviazanaja vialikaj kolkaściu mižnarodnych pahadnieńniaŭ, jakija vykonvaje. U Polščy isnuje vielmi ryharystyčny padzieł ułady na ŭładu zakanadaŭčuju, vykanaŭčuju i sudovuju. Kožnaja z hetych halinaŭ ŭłady źjaŭlajecca niezaležnaj i maje svaje abaviazki i pracedury. I vykanaŭčaja ŭłada moža tolki davać rekamiendacyi dla ŭłady sudovaj. Palicyja ŭ Polščy taksama źjaŭlajecca niezaležnaj. Nichto nie maje prava addavać joj zahady. Sistema pracuje takim čynam, što parłamient Polščy prymaje zakanadaŭčy akt, zhodna ź jakim pavinna pracavać palicyja, i palicyja pracuje tak, jak napisana ŭ zakonie. Ni prezident Polščy, ni premjer nie mohuć joj ničoha zahadvać, jany mohuć tolki rekamiendavać.
I, chacia ministr zamiežnych spraŭ Polščy Radasłaŭ Sikorski rekamiendavaŭ polskaj palicyi być vielmi aściarožnaj z zatrymańniem biełarusaŭ, jakich ułady ŭ Minsku zajaŭlać u mižnarodny vyšuk praz «Interpoł», ale jość pracedury, jakija polskaja palicyja abaviazana vykonvać i vykonvaje. Tamu biełarusaŭ, jakija znachodziacca ŭ śpisach «Interpoła» pieryjadyčna zatrymlivajuć.
Polskija ŭłady na ŭsich uzroŭniach vielmi dobra razumiejuć, što ŭ śpisach «Interpołu» mohuć być biełarusy, jakija trapili ŭ śpis pa palityčnych pryčynach. U takim vypadku, jak z Andrejam Pyžykam, dzie vidavočnym źjaŭlajecca, što heta palityčnaja sprava, Polša budzie vielmi aściarožna siabie pavodzić. I praktyčna niama šansaŭ, kab Andrej Pyžyk byŭ departavany ŭ Biełaruś. Palaki napeŭna znojduć svaje sposaby, kab daviedacca praŭdu, čamu Andrej Pyžyk trapiŭ u śpis «Interpoła».