Biełaruska z Kanady naviedała radzimu: «Krutaja moładź, kałasalny ryvok u śfiery absłuhoŭvańnia, a jakija žyvioły dahledžanyja!»
Biełaruska Natalla Pietruškievič rodam z Bresta. Ale ŭžo 27 hadoŭ jana žyvie ŭ Kanadzie.
Natalla Pietruškievič
Apošni raz Natalla była na radzimie až 8 hadoŭ tamu, u 2011 hodzie. Sioleta Natalla naviedała Biełaruś — i, na jaje dumku, u našaj krainie šmat što źmianiłasia ŭ lepšy bok. Svaimi ŭražańniami Natalla padzialiłasia z «Našaj Nivaj».
«Pieršaje, što mianie paradavała, — heta pakaleńnie ludziej, maładziejšych za mianie hadoŭ na 10 i bolš.
Jany aktyŭna transfarmavalisia z saŭkoŭ u narmalnych vychavanych cyvilizavanych ludziej.
Čaho nie skažaš pra majo pakaleńnie i starejšych za mianie [Natalli 46 hadoŭ. — NN], ale ž źviartać uvahu treba na budučyniu, a nie na staryznu.
U maju papiaredniuju pajezdku 8 hadoŭ tamu ja sustreła značna mienš prosta pryjaznych, miłych ludziej. U hety raz ja navat časam siabie adčuvała jak doma.
Jašče adno, što zaŭvažyła, — heta prosta kałasalny ryvok u śfiery absłuhoŭvańnia. Nu supier prosta! Taksisty, aficyjanty, manikiuršy, pradaŭščycy — usich prosta chaciełasia abniać. Trapiŭsia nam adzin prydurak-taksist u Minsku, ale navat hety dałbadziacieł-cham nie sapsavaŭ ahulnaj karciny.
Treciaje — jakaść i košt mabilnaj suviazi. Bieź pierabolšańnia, u 10 razoŭ tańniejšaja, čym u nas u Kanadzie, i sihnał byŭ faktyčna ŭsiudy, za vielmi małym vyklučeńniem.
Čaćviortaje — niekatoryja marki piva.
Ja lublu dobraje piva, i raniej biełaruskaje piva mnie vielmi nie padabałasia, u jaho byŭ niepryjemny prysmak, šmat horyčy. A ciapier niekatoryja hatunki miascovych kampanij mnie vielmi spadabalisia.
Piataje — Zachodni abychod u Breście. Łahična, harmanična, užo 30 hadoŭ tamu treba było, ale narešcie pabudavali. Pryhažuny!
Dalej — Biełaviežskaja pušča. U dalokaj maładości my z mužam jeździli tudy davoli časta pakarmić zubroŭ chlebam. Takija ŭ nas zabavy ramantyčnyja byli. I jak u saviecki čas, tak i ŭ nastupnyja maje pryjezdy, ja zaŭsiody pamiatała ablezłych, zakatavanych źviaroŭ u valjerach.
A tut pryjazdžaju — usie žyvioły dahledžanyja, miadźviedzi až ilśniacca, zubry vyčasanyja, tarpany naohuł fantastyčnyja, jak adnarohi, aleni idealnyja.
Majmu zachapleńniu nie było kanca! Voś heta małajcy! Voś heta zdoleli! Pavaha, adnym słovam.
Siomaje: ŭ Biełarusi paŭstaŭ niejki siurrealistyčny kult pravił darožnaha ruchu, jakomu pakłaniajucca z fanatyčnaj dyscyplinavanaściu jak kiroŭcy, tak i piešachody. Ja pamiataju, u 90-ja pryjazdžała ŭ Brest — darohu pierachodzić było strašna. A ciapier — pryhažość.
Voś takija siem cudaŭ paradavali mianie da hłybini dušy».
Ale zaŭvažyła Natalla i niehatyŭnyja momanty.
«Mnie nie spadabałasia ałkahalizacyja, jakaja vidavočnaja.
Ranicaj ja pradukty na śniadanak ŭ 9 hadzin kuplała, a pierada mnoj u čarzie 3—4 čałavieki — harełku. Ja była ŭ šoku.
Nie spadabałasia nierealnaja kolkaść sekand-chendaŭ, litaralna na kožnym rahu. Heta pakazvaje padzieńnie ŭzroŭniu žyćcia.
U Biełarusi ja pieravažna mieła znosiny z pradstaŭnikami uzrostavaj hrupy 40—90, tamu što mnie samoj dobra za 40. Na padstavie hetych znosin ja zrabiła dla siabie niekalki nazirańniaŭ.
U hałovach bolšaści hetych ludziej poŭnaja kaša, zasille mistyki i ciemrašalstva dy stakholmski sindrom.
Maim dočkam razoŭ 7 kazali: «Budziecie ŭ carkvie, spytajecie ŭ baciuški, jon vam rastłumačyć…» Pravasłaŭnaja prapahanda prosta lezła z usich dzirak i była niepryjemna dakučlivaj.
Skarhi na niespraviadlivaść z padlikam pracoŭnaha stažu prosta lilisia rakoj. Ludzi mnie raspaviadali, jak ich abrabavali, jak padmanuli.
Piensijaniery, jakija zarabili staž, skardzilisia, što vymušanyja pracavać, kab vyžyvać. Hetyja ž ludzi potym zadavali mnie pytańnie: «Nie chočaš viarnucca?».
Internetam hetyja ludzi karystajucca nie kab być infarmavanymi ab situacyi ŭ śviecie, a kab dzialicca receptami i pierasyłać «listy ščaścia» ŭ elektronnym farmacie.
U paraŭnańni z majoj pajezdkaj u Biełaruś u 2011-m hodzie uzrovień palityčnaj i techničnaj infarmavanaści navat siarod maich adnahodkaŭ upaŭ. I heta nie kažučy ŭžo pra tych, kamu za 60. Čaściej za ŭsio heta tłumačycca tak: «nas heta nie datyčyć usio adno», «my ničoha nie vyrašajem», «dziaržaŭnym ludziam lepš vidać».
Pry hetym mnie było pračytana nie mienš za tuzin palitinfarmacyj na temu «nie ŭsio tak adnaznačna z Ukrainaj». Hetyja randomnyja palitinfarmacyi pačynalisia biez anijakaj nahody, jak praviła ŭ siaredzinie zastolla, jak byccam vykonvałasia niejkaja zahadzia zakładzienaja abaviazkovaja prahrama, kab nie daj boh nie zabycca mianie adukavać na hetuju temu.
Asabliva infarmatyŭnym byŭ apovied pra toje, što «tam u vas» (u Kanadzie), akazvajecca, navat kali pieradajucca pa internecie rasijskija pieradačy, jany adroźnivajucca. Pieradačy nibyta madyfikavany zachodniaj prapahandaj i ŭklučajuć u siabie zapavietny «25-y kadr».
«Tolki ŭ Biełarusi idzie narmalnaja infarmacyja, u nas pakazvajuć usio jak jość na samaj spravie», — kazali mnie. Typu apošni astravok realnaści na našaj płaniecie.
Jašče mnie raspaviali, što z Krymam u Pucina typu vyjścia nie było, «inakš tam by ŭžo stajaŭ fłot VMS ZŠA».
U razmovach mianie šmatkroć sprabavali nazyvać «ruskaj». Ja za takoje zaŭsiody, usim i ŭsiudy vynošu mazhi, nikoli nie prapuskaju takoje mima vušej i ni za što nie pakidaju pa-za ŭvahaj.
Biełarusy mnie kazali: «nie prydzirajsia da słoŭ», «nie nahniataj», «jakaja roźnica», «ty ž nie budzieš usim tłumačyć!». Ja — budu! Usim i kožnamu i stolki, kolki treba, pakul nie dojdzie!
Było niekalki adekvatnych i siarod maich adnahodkaŭ, ale ich niejak žachliva mała, našmat mienš, čym 8 hadoŭ tamu.
Na moj pohlad, u hałovach biełarusaŭ, starejšych za 40, u apošnija hady adbyŭsia fundamientalny zruch, i jon nie mienš maštabny, čym pierakos u mazhach rasiejcaŭ».