MUS — pra zatrymańnie dziaŭčyny kala «haradavoha»: Vybačacca nie budziem
vk.com
Ministerstva ŭnutranych spraŭ nie bačyć padstavaŭ vybačacca pierad 18-hadovaj dzieŭčynaj, jakuju na dva dni pakinuli ŭ izalatary časovaha ŭtrymańnia za sprobu pnuć skulpturu «Minskaha haradavoha». Pra heta 2 krasavika zajaviŭ namieśnik ministra ŭnutranych spraŭ Mikałaj Mielčanka, adkazvajučy na pytańnie Jeŭraradyjo padčas adkryćcia viesnavoj siesii Pałaty pradstaŭnikoŭ.
«Voś kali sud prymie rašeńnie, što my pavinny vybačycca, to tady my heta zrobim. Kali niama takich padstavaŭ, to my vybačacca nie budziem», — zajaviŭ Mikałaj Mielčanka.
Čarhovy incydent sa skulpturaj, jakaja ŭstalavanaja na vulicy Haradski vał nasuprać budynka MUS, adbyŭsia 23 sakavika. 18-hadovaja Alaksandra Samasiuk razam z baćkam i bratam prachodziła mima. Kali jana zamachnułasia nahoj na skulpturnuju kampazicyju, z budynka MUS źjaviłasia paŭtuzina milicyjanieraŭ. Jany schapili Alaksandru i zavieźli ŭ izalatar časovaha ŭtrymańnia na Akreścina, dzie jaje pratrymali dvoje sutak. Paźniej sud nakiravaŭ hetuju spravu na dapracoŭku, a dziaŭčynu vyzvalili.
«Minski haradavy» nie źjaŭlajecca historyka-kulturnaj kaštoŭnaściu ci pomnikam, heta prosta skulpturnaja kampazicyja. Tym nie mienš jaje surjozna achoŭvajuć.
18-hadovaja studentka chacieła dać vyśpiatka pomniku haradavomu. I ŭ vyniku dvoje sutak praviała na Akreścina
