Hanna Kanapackaja raspaviała, pra što pytałasia ŭ Łukašenki i jaki atrymała adkaz
24 krasavika Alaksandr Łukašenka vystupiŭ pierad Nacyjanalnym schodam. A paśla deputaty zadavali jamu svaje pytańni. Heta častka tradycyjna nie traplaje ŭ teletranślacyju.
Hanna Kanapackaja raspaviała «Našaj Nivie», pra što pytałasia ŭ Łukašenki i jaki atrymała adkaz.
«Ja spytała nakont decentralizacyi rehijonaŭ. Skaračajecca inicyjatyva miascovych uładaŭ pa pastupleńniach u biudžet, źnižajucca stymuły pradprymalnickaj i inviestycyjnaj inicyjatyvy, i ŭsio heta — pryčyna pavyšeńnia ŭzroŭniu karupcyi na miescach. I dla baraćby z pryčynami karupcyi pryjšoŭ čas pieradać uładu na miescach ludziam praz svabodnyja ščyryja vybary, a kantrol za uładaj pieradać hramadzianskaj supolnaści. I ja spytała, ci hatovy prezident padtrymać reformu miascovaha samakiravańnia, — paviedamiła Kanapackaja. —
Na heta ja atrymała adkaz, što tak, Łukašenka hatovy padtrymać lubuju reformu, kali budzie bačyć, što jana naśpieła ŭ hramadstvie. Ale jon adznačyŭ, što ŭ nas ź im roznaje razumieńnie hramadzianskaj supolnaści: maŭlaŭ, na jaho dumku, ja pad hramadzianskaj supolnaściu maju na ŭvazie tolki apazicyju, a jon ličyć hramadzianskaj supolnaściu i prafsajuzy, i sajuzy žančyn, i hramadskija abjadnańni [typu BRSM]».
Pytańni inšych deputataŭ Kanapackaja nazvała nie vartymi ŭzroŭniu Łukašenki.
«Niekalki deputataŭ pytalisia pra adnoje i toje ž, pra čerhi na žyllo, pra arendu ziamli… Heta nie uzrovień Łukašenki, dumaju, što deputaty sami mohuć brać na siabie adkaznaść i vynosić zakanadaŭčyja inicyjatyvy, kali ich toje turbuje», — skazała Hanna Kanapackaja.
