Kiraŭnik «Libieralnaha kłuba» Jaŭhien Prejhierman na zakidy Franaka Viačorki ab pracy na Makieja: Mnie ciažka kamientavać hłupstva
U stalicy ZŠA Vašynhtonie 9 maja płanujecca praviadzieńnie kanfierencyi pa Biełarusi. Jaje arhanizatarami vystupajuć Atłantyčnaja Rada, a taksama Džejmstaŭnski fond. Ź Biełarusi na jaje paklikali kiraŭnika «Libieralnaha kłuba» Jaŭhiena Prejhiermana i namieśnika ministra zamiežnych spraŭ Aleha Kraŭčanku.
Redaktar novych miedyja radyjo «Svaboda» Franak Viačorka ŭ svaim fejsbuku napisaŭ z hetaj nahody nastupnaje: «Paśla taktyčnaj pieramohi pa prypynieńni amierykanskich sankcyj hrupa padtrymki Łukašenki jedzie z hastrolami ŭ Vašynhton. Niaprostaja zadača ŭskładzienaja na namieśnika Makieja Aleha Kraŭčanku i Jaŭhiena Prejhiermana. Im treba pierakanać Zachad, što pasadki i razhony — usiaho tolki techničny zboj, a «libieralizacyja» praciahvajecca. Usio heta anansujecca jak nieabchodnaść praciahu «dyjałohu», chacia heta ŭsio mienš nahadvaje dyjałoh, a chutčej bandycki šantaž: maŭlaŭ, albo vy padtrymajecie Łukašenku, albo my zdajem krainu Pucinu».
U kamientarach da pasta Franak Viačorka vykazaŭsia ab tym, što Prejhierman pracuje ŭ prajekcie ministra zamiežnych spraŭ Uładzimira Makieja i adstojvaje ich intaresy.
«Naša Niva» patelefanavała Jaŭhienu Prejhiermanu, kab vyśvietlić padrabiaznaści hetaha vizitu.
«Ja źjaŭlaŭsia stałym aŭtaram The Jamestown Foundation, tamu, vidać, mianie i zaprasili. Spačatku źbiralisia rabić bolš pradstaŭničuju kanfierencyju, zaprasić našmat bolš śpikieraŭ. Ale Atłantyčnaja rada zachacieła zrabić mienšy farmat. Nakolki ja viedaju, na kanfierencyi taksama budzie prysutničać namieśnik pamočnika ministra abarony ZŠA Majkł Karpienter, jaki letaś pryjazdžaŭ u Biełaruś.
My nie jedziem z Aleham Kraŭčankam jak pradstaŭniki adnoj delehacyi. Ja tolki bačyŭ, što jon udzielničaje, ale jak jon jedzie, ja nie viedaju.
Pakul da kanca nie viedaju, jakaja budzie paviestka dnia, tamu i pazicyi da kanca nie maju. Maja pazicyja budzie blizkaja da taho, što ja pišu apošnim časam. Što tyčycca sankcyj, to ja zaŭsiody kazaŭ — heta najhoršaje, što moža być dla Biełarusi. Pra heta ja pisaŭ u artykule, jaki vy krychu aryhinalna padali na sajcie.
Mnie ciažka kamientavać hłupstvy adnosna taho, što ja pracuju ŭ prajekcie Makieja. Moža, ludziam viadoma pra mianie bolš, čym mnie samomu. Kali ludzi nie chočuć čuć arhumientacyju, a ździajśniajuć piersanalnuju ataku, to heta charaktarystyka hetych ludziej.
Na moj pohlad, adna z hałoŭnych prablem Biełarusi — zamiest taho, kab dumać pa-jeŭrapiejsku, jak nam vybudoŭvać jeŭrapiejskuju krainu, u tym liku ŭ mižnarodnych adnosinach, pačynajucca ataki, kali chtości nie zhodny ŭ mierkavańniach. U hetym płanie ja nie razumieju, jak Franak Viačorka adroźnivajecca ad BTšnaj prapahandy. Mnie baluča bačyć, što raskoł pa pytańniach minułaha i budučyni Biełarusi pačynaje prachodzić nie pa standartnych linijach «ułada — apazicyja», a pamiž ludźmi, jakija bačać usio ŭ čorna-biełym śviatle i źjaŭlajucca pa svaich dahmatach radykalnymi marksistami, nie prymajučy inšaje mierkavańnie. Kali jość niejkija pytańni, to zaŭsiody možna patelefanavać i raspytać», — skazaŭ dla «Našaj Nivy» Jaŭhien Prejhierman.
My budziem sačyć, jak projdzie kanfierencyja ŭ Vašynhtonie i jakija pazicyi buduć adstojvać na joj biełaruskija śpikiery.
