Śpiavak Aleh Skrypka: Ludzi, jakija nie mohuć vyvučyć ukrainskuju, majuć nizki IQ, takim staviać dyjahnaz «debilizm»
Lidar ukrainskaha hurta «Vopli Vidoplasova» Aleh Skrypka vystupiŭ z zajavaj, jakaja vyklikała skandał u susiedniaj Rasii.
Padčas škoły žurnalistyki Skrypka tłumačyŭ, što jamu nie chapaje ŭkrainskamoŭnaj prastory:
«U majoj krainie mar, u idealnaj krainie, ukrainskaja — panujučaja mova ŭ hramadstvie. Tam na radyjostancyjach kruciać 100% ŭkrainskaj muzyki, a nie 25-35 žabrackich adsotkaŭ.
U majoj krainie mar dziaržava pracuje ŭ rezanansie ź viadučymi kulturnymi dziejačami. Tam mir i absalutnaja pieramoha Ukrainy ŭ vajnie, jakaja zaraz praciahvajecca.
U majoj krainie mar ja daju stolki kancertaŭ, kolki chaču — 5-7 u miesiac, nie bolš, ale ŭ dobrych załach. Tam ja mahu realizavać vielizarnyja prajekty — pačynajučy ad fiestyvalaŭ i praciahvajučy maimi vystupami z roznymi arkiestrami ŭ dobrych załach, u opiery, naprykład, u pałacy «Ukraina», arendu jakoha ja ciapier nie mahu sabie dazvolić.
Ja nie dziaržaŭny dziejač, ja letucieńnik, maksimalist. Ja chacieŭ by žyć u całkam ukrainskamoŭnym kulturnym asiarodździ. Vakoł siabie ja heta realizuju — ja maju znosiny z najlepšymi ŭkraincami, ja biaru na pracu ŭ svoj štat ŭkrainskamoŭnych prafiesijanałaŭ.
Kali ludzi nie vałodajuć ukrainskaj, jany majuć poŭnaje prava šukać pracu ŭ inšych krajach».
«Ludzi, jakija nie mohuć vyvučyć ukrainskuju, majuć nizki IQ, takim staviać dyjahnaz «debilizm». Treba ich adździalić, tamu što jany sacyjalna niebiaśpiečnyja, treba stvaryć hieta dla ich. I budziem dapamahać im, jak dapamahajuć ludziam z prablemami, na vałanciorskich pačatkach budziem śpiavać im «Uładzimirski centrał», — praciahnuŭ Skrypka.
U Rasii jaho abvinavacili ŭ nacyźmie. Adreahavaŭ i rasijski MZS u asobie Maryi Zacharavaj.
Sam Skrypka patłumačyŭ, što jahonyja słovy vyrvali z kantekstu. Jon narakaje, što va Ukrainie zanadta mała kantentu na dziaržaŭnaj movie. «Ja prapanuju dapamahać ruskamoŭnym ŭkraincam, pradastaŭlajučy im adukacyjnuju padtrymku», — zajaviŭ Skrypka.
