Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
01.08.2017 / 09:4831RusŁacBieł

Pad Puchavičami 65-hadovy dačnik zładziŭ raźniu, adnu žančynu ŭratavaŭ 6-hadovy ŭnuk

Ranicaj 31 lipienia ŭ dačnym tavarystvie «Fłora» pad Puchavičami 65-hadovy Leanid Juchnievič vyjšaŭ z chaty z nažom. Pa nieviadomaj pryčynie mužčyna zarezaŭ adnu z susiedak, surjozna traŭmavaŭ druhuju. Jašče adna žančyna z dapamohaj małoha ŭnuka zmahła vyrvacca. Kali pryjechali amapaŭcy, Juchnievič zakryŭsia ŭ svaim domie i ŭdaryŭ siabie nažom. Jon pamior u balnicy.

Letni dom 64-hadovaha Leanida Juchnieviča, jaki ŭčyniŭ raźniu ŭ sadovym tavarystvie pad Puchavičami. 

Śviatłana Ryhoraŭna — žančyna, jakaja była paraniena susiedam, — raspaviała «Našaj Nivie» padrabiaznaści zdareńnia.

Leanida Juchnieviča jana sustreła ŭviečary ŭ niadzielu. Jon pacikaviŭsia, ci pryjedzie na lecišča muž Śviatłany. Taja skazała, što nibyta źbiraŭsia. Na tym i razyšlisia. 

«Kala 8 ranicy ŭ paniadziełak Lonia hrukaje ŭ maju šybu, kaža: admykaj! Ja ździviłasia, bo ŭ nas płot ź sietki-rabicy. Usio było zakryta, to bok jon, chutčej za ŭsio, pieralez cieraz płot.

Ja pytajusia: «Lonia, čaho ty chočaš?» A jon adkazaŭ, što jaho žoncy vielmi kiepska.

Žonka na toj momant užo źjechała, ale ž ja nie viedała. Ja adamknuła, i pačałosia, — raspaviadaje Śviatłana Ryhoraŭna. — Jon nakinuŭsia na mianie z kuchonnym nažom, kryčaŭ: «Vy chočacie ŭ mianie daču zabrać!» Pačałasia baraćba. Ja schapiła nož za lazo, rasparoła ruku».

Muž Śviatłany na toj momant jašče nie pryjechaŭ. Ale ž razam ź joj u chacie byŭ šaścihadovy ŭnuk.

«Ja stała biehčy z chaty da bramki, kab Lonia nie pajšoŭ u dom. Jon jašče ŭdaryŭ mianie nažom u śpinu, ja nož vybiła, — kaža žančyna. — Ale jon pavaliŭ mianie na ziamlu, schapiŭ kamień. Ja trymała jaho za ruku — i tut unuk vyskačyŭ ź niejkaj doškaj, histeryčna kryčaŭ: «Nie čapaj babuli!»

Ja spužałasia, pačała kryčać sama: «Dapamažycie! Zabivajuć!» Kryknuła ŭnuku, kab chutčej fortku adčyniaŭ. Paśla ja — nie pamiataju jak — udaryła Leanida ŭ hrudzi nahoju, jon adlacieŭ. Tut užo padbiehli ludzi, ja adčyniła fortku, schapiła ŭnuka, pabiehła ź im u chatu, my začynili dźviery. I ŭnuk kaža, što milicyja pryjechała».

Juchnievič, chutčej za ŭsio, byŭ ćviarozy, kaža žančyna. Ale z «absalutna šalonym pozirkam».

Pa słovach Śviatłany Ryhoraŭny, Leanid zmoh źbiehčy ŭ svoj dom. Jak — jana nie bačyła. Ale jon zamknuŭsia tam, pa jaho pryjechaŭ AMAP, śćviardžaje žančyna. Tym časam Leanid udaryŭ siabie ŭ hrudzi nažom. Jaho advieźli tudy ž, kudy i Śviatłanu Ryhoraŭnu — u Marjinahorskuju balnicu. Tam mužčyna skanaŭ.

Paźniej Śviatłana Ryhoraŭna daviedałasia, što jana nie adzinaja achviara. Juchnievič da taho, jak zavitać da jaje, užo zabiŭ 65-hadovuju susiedku i žorstka paraniŭ inšuju. U amal 80-hadovaj žančyny — try nažavyja, zakranuty straŭnik. Jaje praapieravali, ciapier jana ŭ reanimacyi.

U samoj Śviatłany Ryhoraŭny — 4 nažavyja ranieńni. Paškodžanyja ruka, hrudzi, śpina. Paranieny tvar — napeŭna, mužčyna celiŭ u šyju, ale trapiŭ u padbarodak. Nož prajšoŭ naskroź, u rot.

I Leanid, i jaho achviary — ź Minska. Raniej jany pracavali ŭ Minskim navukova-daśledčym pryborabudaŭničym instytucie (heta pradpryjemstva ŭ sistemie Dziaržaŭnaha vajenna-pramysłovaha kamiteta), razam atrymali nadzieły pad leciščy ŭ sadovym tavarystvie «Fłora».

«Ja viedaju Loniu daŭno, 37 hadoŭ… Jon pracavaŭ načalnikam ślasarnaha ŭčastka. Paru hadoŭ tamu Leanida zvolnili z pracy. Jamu ŭsio mroiłasia, što ŭ jaho chočuć daču zabrać, chočuć kvateru zabrać, a jaho na vulicu vykinuć… Chto? Nieviadoma. Kazaŭ, nibyta niejkija «čužyja ludzi», — uzhadvaje Śviatłana Ryhoraŭna. —

Hady dva tamu ŭ jaho było surjoznaja traŭma hałavy — jaho ci to mocna źbili, ci to štości padobnaje zdaryłasia. Jon pryjšoŭ na pracu, stała drenna, straciŭ prytomnaść. Miesiacy try Leanid lažaŭ u reanimacyi».

Žančyna kaža, što Juchnievič usio žyćcio piŭ. Paśla vypadku z tym źbićciom mužčyna vyjšaŭ z balnicy i žorstka zapiŭ. Za heta jaho i zvolnili. Jon vielmi pieražyvaŭ z hetaj nahody.

«Nie viedaju, jak tam zvalniali, ale Lonia kazaŭ, što ciapier jaho ani na jakuju pracu nie voźmuć», — kaža Śviatłana Ryhoraŭna.

Sa svaimi achviarami Juchnievič byŭ u narmalnych adnosinach, raskazvaje Śviatłana Ryhoraŭna. Žančyny, da jakich pryjšoŭ z nažom Leanid, navat siabravali ź jaho žonkaj.

«My ź im razmaŭlali. Ale ŭ jaho była adna tema pastajannaja. Kazaŭ, što načami nie śpić, što ŭ jaho dom adbiaruć, što mohuć pasadzić… — uzhadvaje žančyna. — Jaho žonka kazała, što jon jaje ŭžo dastaŭ z hetym… Kali my bačyli, što ŭ jaho jedzie dach, to i žonka bačyła. Čamu nikudy nie źviarnułasia?»

 «Leanid u asnoŭnym kuplaŭ tolki cyharety. Nakolki ja viedaju, žonka jaho całkam «adrezała» ad hrošaj, davała tolki na tytuń», — raspavioŭ Valancin, muž paciarpiełaj Śviatłany Ryhoraŭny.

Mužčyna taksama dobra viedaje Juchnieviča — jany pracavali razam.

«Ja vielmi dobra ź im znajomy. My nie siabry, ale ź Leanidam u nas byli narmalnyja adnosiny. My chadzili na špacyr razam. Nijakich sprečak ci prablemaŭ u nas nikoli nie było, — kaža Valancin. — Raniej jon piŭ žorstka, pa-čornamu. Apošnim časam — vypivaŭ, ale redka. Ale ja sam liču, što ŭ tym, što zdaryłasia, vinavaty ŭ tym liku i ałkahol».

Pa słovach mužčyny, apošnim časam było zaŭvažna, što ź Juchnievičam nie ŭsio ŭ paradku.

«U jaho była niejkaja manija pieraśledu. Usio nibyta chtości štości ad jaho chacieŭ… Dy i vidavočna było, što Leanid niejak pahružany ŭ siabie, — raspavioŭ Valancin. — I voś u jaho kančatkova sarvała dach».

Prykładna toje ž raskazvajuć i inšyja dačniki: Juchnievič vypivaŭ, byŭ dziŭnavaty.

«Toj ranicaj ja pačuła kryk, adrazu ŭziała rovar i pajechała. Baču — lažyć žančyna ŭ kryvi, ale jašče dychaje, — raskazvaje Maryja Antonaŭna, dačnica, jakaja vyklikała milicyju. — Ja navat nie paznała, chto heta. I niedzie inšaja žančyna kryčyć: «Zabivajuć!». A ŭ mianie nie było telefona, ja viarnułasia ŭ chatu, pazvaniła ŭ chutkuju i milicyjantam».

Što mahło šturchnuć Leanida Juchnieviča na taki ŭčynak, žančyna nie viedaje.

Milicyja paviedamlaje, što pieršaje zabojstva Juchnievič ździejśniŭ u 7.40 ranicy. Pa słovach pravaachoŭnikaŭ, mužčyna byŭ pjany.

Uład Šviadovič

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031