U Babrujsku chulihany rukami i nahami raskałacili milicejskuju mašynu
Incydent adbyŭsia apoŭnačy 21 červienia na vulicy Maskoŭskaj.
Supracoŭniki Babrujskaha adździeła Departamienta achovy na śpiecmašynie patrulavali načny horad. Niedaloka ad kafe «Faraon» pravaachoŭniki ŭbačyli hrupu maładych ludziej. Padumaŭšy, što heta padletki, i žadajučy pravieści ź imi prafiłaktyčnuju razmovu, milicyjanty padyšli da minakoŭ. Pakul milicyjanty vyśviatlali asoby haradžan (niepaŭnaletnich, praŭda, siarod ich nie było), dvoje maładych ludziej adździalilisia ad hrupy, padyšli da milicejskaj «Džyli» i stali rukami i nahami nanosić udary pa kuzavie aŭto. Adnaho z chulihanaŭ milicyjanty skrucili, druhomu ŭdałosia ŭciačy.
Zatrymanym akazaŭsia raniej sudzimy za kradziež i chulihanstva 24-hadovy miascovy žychar. U jaho kryvi było vyjaŭlena 1,7 pramile ałkaholu. Sa złamyśnikam pracujuć śledčyja. Asoba druhoha padazravanaha taksama ŭstanoŭlena: chulihana zatrymali na nastupny dzień.
«U dačynieńni da maładych ludziej zaviedziena kryminalnaja sprava pa častcy druhoj artykuła 339 KK RB (chulihanstva, ździejśnienaje hrupaj asobaŭ albo paŭtorna). Maksimalnaja sankcyja artykuła - pazbaŭleńnie voli na termin da šaści hadoŭ », — raspavioŭ staršy śledčy Andrej Cedzik.
Bolš za ŭsio ŭ načnym zdareńni nie pašancavała milicejskaj «Džyli»: u aŭtamabili paškodžany dvoje dźviarej.
