Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
30.08.2016 / 11:0636RusŁacBieł

«Mam, tam Błek-Džeka zabivajuć». Pad Minskam pjany na vačach dziaciej žorstka raspraviŭsia z sabakam

U vioscy Akolica, niepadalok ad Minska, na vačach u dziaciej da śmierci źbili ich lubimca — sabaku pa mianušcy Błek-Džek. Cieła žyvioły nie znajšli. Haspadary sabaki padazrajuć, što susied, jaki ździejśniŭ heta, maje namier syści ad adkaznaści. Ciapier va ŭsich abstavinach dramy raźbirajecca milicyja.

«Voś tut voś hulali, potym Błek zajšoŭ za kusty i źnik. My zajechali — jon užo byŭ zabity… Nam dziadźka skazaŭ, jaki tut zabivaŭ Błeka: «Jedźcie abo atrymajecie».

Dzieci ŭ ślazach kinulisia klikać na dapamohu baćkoŭ. Pasiarod vulicy nieznajomy mužčyna žorstka raspraŭlaŭsia ź ich lubimcam. Na kamianiach jašče bačnyja kropli kryvi. Pa słovach dziaciej, apošni ŭdar byŭ naniesieny nažom. Ad visku, jaki razdaŭsia na ŭsiu vakolicu, kaža Alena, ledź nie spyniłasia serca.

«Kali ja vyjšła z chaty, da mianie nasustrač biehli dzieci sa ślazami na vačach i krykami «Mam, tam našaha sabaku zabivajuć!». Ja chutka paklikała muža. Jon schapiŭ rovar i pajechaŭ, — raspaviadaje Alena Lichanava, haspadynia Błek-Džeka.

Na miescy, dzie adbyvałasia rasprava nad žyviołaj, užo nikoha nie było — tolki skryvaŭleny ašyjnik.

— My adrazu zrazumieli, što heta naš sabaka. Kirył pakazaŭ na čałavieka, jaki heta zrabiŭ… Kali ja pačaŭ vyklikać milicyju, jon padyšoŭ da nas — byŭ pjany, tołkam havaryć nie moh, — pryhadvaje haspadar Błek-Džeka Maksim Šybałovič.

Akazvajecca, u dom, jaki znachodzicca na susiedniaj vulicy, da baćkoŭ pryjechali svajaki: dačka z mužam. Pa słovach susiedziaŭ, siamja niešta adznačała — pjanymi byli i cieść, i ziać.

— Ja stała kryčać, pytacca, chto heta zrabiŭ, tamu što pierada mnoj karcina: dvoje mužčyn, abodva ŭ kryvi. Ja nie razumieła, chto ź ich heta zrabiŭ. I małady mužčyna vyjšaŭ i horda zajaviŭ, što heta zrabiŭ jon, — płača Alena.

Paźniej da Aleny padyšła žonka hetaha mužčyny i paprasiła nie vyklikać milicyju. Maŭlaŭ, jany taksama adpačyvajuć tut ź dziećmi, i sabaka brecham napałochaŭ ich hadavałuju dačku. Ale haspadary zabitaha sabaki ŭsio ž taki nabrali 102. Supracoŭniki milicyi skłali administracyjny pratakoł. Paźniej Alena i Maksim napisali zajavu ab pryciahnieńni da kryminalnaj adkaznaści. Mužčynu, jaki ździejśniŭ žorstkuju raspravu, užo znajšli i dapytvajuć.

— U Minskaje RAUS źviarnuŭsia žychar vioski Akolica, jaki paviedamiŭ, što nieviadomy mužčyna źbiŭ jaho sabaku, paśla čaho žyvioła źnikła. Śviedkami zdareńnia stali małyja dzieci. Na miesca vybyli supracoŭniki. Była ŭstanoŭlena asoba mužčyny, jaki źbiŭ sabaku. Im akazaŭsia miascovy žychar 1988 hoda naradžeńnia. Ciapier pravodzicca pravierka, — paviedamiła pres-aficer Minskaha RAUS Julija Łobač.

Siońnia dom, kala jakoha ŭsio adbyłosia, apuścieŭ. Bramka začynienaja, u dvary — cišynia. Siamja, jakaja tak burna praviała vychadnyja, paśla incydentu ŭ śpiešcy źjechała. A kudy padzieŭsia trup žyvioły — dahetul nieviadoma.

Sabaka, havoryć Alena, sam prybiŭsia da ich, i siamja nie stała prahaniać pryhažuna. Naadvarot, jaho adviali da vieterynara, zrabili pryščepki i razam prydumali mianušku: maci nazvała Błekam, tamu što poŭść čornaja, a syn Mark — Džekam, tamu što padabajecca hetaje imia. Atrymałasia, jak nazva viadomaj kartačnaj hulni. Sabaku nie zamykali — jon svabodna hulaŭ pa vioscy, i jaho paśpieła palubić usia vioska.

— Ja nie mahu pieradać toj bol, jaki ŭ mianie ŭ hrudziach, tamu što ja navat u toj viečar nie płakała — vyjšła na terasu i prosta vyła, jak voŭk. Jon zabiŭ jaho nie na ŭčastku svaim, jon jaho paklikaŭ, i ja navat baču, jak jon pabieh da jaho, i jak jon loh, tamu što zaŭsiody, kali prybiahaŭ, kłaŭ hałavu ŭniz… — pieražyvaje Alena Lichanava.

Ciažka nie tolki baćkam, ale i dzieciam. Mark užo niekalki dzion maluje śmierć svajho hadavanca, a plamieńnik chodzić sam nie svoj. Vyrašyli źviarnucca da psichołaha.

— U chłopčyka raźviłosia rasstrojstva z panižanym nastrojem, niaŭstojlivaściu ŭ pavodzinach. Viadoma, hetaja situacyja patrabuje lačeńnia, karekcyi, — kaža psichijatr-narkołah Haradskoha kliničnaha dziciačaha dyspansera Taćciana Krynčyk.

Raniej, kažuć Alena i Maksim, Akolicu ličyli aazisam spakoju i biaśpieki — pa ŭsioj vioscy amal niama płatoŭ. Ciapier dumajuć stavić. A jašče siamja maje namier dačakacca vynikaŭ pravierki. Ale pakul niama trupa sabaki — niama i kryminalnaha artykuła «Žorstkaje abychodžańnie z žyviołami».

ont.by

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031