Ninu Bahinskuju, jakaja spaliła saviecki ściah kala KDB, vyzvalili
Kali aktyvistka patłumačyła śpiecsłužbam, navošta spaliła ściah, supracoŭniki KDB vyklikali da jaje psichijatra.
Hramadskuju aktyvistku Ninu Bahinskuju, jakuju zatrymali ŭviečary 1 žniŭnia paśla spaleńnia čyrvonaha ściaha kala budynka KDB u Minsku, u noč na 2 žniŭnia vyzvalili z Centralnaha RUUS, skłaŭšy na jaje pratakoł.
«U KDB było ŭsio vielmi prosta: mianie zatrymali, pahavaryli. Ja patłumačyła, čamu spaliła čyrvony ściah ź siarpom i mołatam — bo heta ściah, pad jakim zabivali miljony ludziej, rabili hienacyd biełarusaŭ.
I što 1 žniŭnia praviała svaju akcyju, taksama patłumačyła — bo ŭ hety dzień ŭ 1937 hodzie tut, ŭ dvoryku turmy «amierykanki» palili knihi našych biełaruskich piśmieńnikaŭ i paetaŭ, jakija my užo nikoli nie pračytajem.
Mianie słuchali i vyklikali dla razmovy sa mnoj psichijatra. Toj sa mnoj pahavaryŭ, i paśla ja čuła, jak jon skazaŭ im: «Tut usio narmalna».
Tady mianie advieźli ŭ Centralny RUUS, skłali pratakoł ab maich dziejańniach i pakinuli sabie butelečku z hazaj, jakoj ja zmačyła ściah, kab dobra hareła. Vidać, pakiinuli, jak rečavy dokaz.
Ale mnie ničoha nie skazali — buduć zavodzić spravu ci nie».
