Prahnoz Marzaluka: Zachad budzie raskačvać Biełaruś praz moładź i praz relihiju
U novym vypusku prahramy «Markaŭ. Ničoha asabistaha» deputat i historyk Ihar Marzaluk raskazaŭ, jakim jon bačyć raźvićcio padziej u Biełarusi ŭ bližejšy čas, i jak heta papiaredzić.
Ihar Marzaluk. Skryn videa ont_by / YouTube
Ihar Marzaluk adznačyŭ, što hłyboka ŭpeŭnieny ŭ tym, što siarod mahčymych napramkaŭ, pa jakich krainy Zachadu buduć raskačvać Biełaruś, budzie moładź i kanfiesijny mir u krainie.
«Pryčym heta moža być pad trecim ściaham, pad sousam niejkich psieŭdapatryjatyčnych akcyj», — prahnazuje deputat i historyk.
«My pavinny vykaraniać lubyja sproby nackavać hramadzian Biełarusi na kanfiesijnaj hlebie. Nahadaju niekatorym razumnikam cytatu Alaksandra Ryhoraviča Łukašenki, što jość dva staŭpy, na jakich hruntujecca biełaruskaja chryścijanskaja identyčnaść — pravasłaŭje i katalicyzm. Kropka. Heta najvažniejšy momant. Inšyja taksama važnyja, ale nie nastolki dla kanfiesijanalnaj raŭnavahi.
My z honaram možam skazać, što my kraina, dzie nichto nie ładziŭ pierformansaŭ, kali rubili pravasłaŭnyja ikony ci źnievažali pačućci luboj kanfiesii. Hetyja rečy vypracoŭvalisia stahodździami. Heta i jość toje, što my nazyvajem «biełaruski ład žyćcia».
My možam ab niejkich rečach palemizavać, ale pavinny kultyvavać hety mir. Heta kruta, što ŭ nas dva Vialikadni. Heta śviedčyć, što my ŭ hetym płanie nie stvarajem linij razłomu».
Što ž tyčycca moładzi, to jaje na pohlad Marzaluka, niezaležna ad kanfiesijnaj prynaležnaści «buduć kačać, tamu što moładź — jość takaja polskaja prymaŭka «suchaja sałoma» — u momant uspychvaje».
U suviazi z hetym, jak adznačaje deputat, nieabchodna pracavać z roznymi hrupami moładzi.
«Hladzieć im u vočy, čuć i słuchać ich i danosić svaju praŭdu žyćcia», — adznačaje Marzaluk. I ŭ jakaści pazityŭnaha prykładu pryvodzić vajenna-patryjatyčnyja kłuby — «inicyjatyvu Unutranych vojsk i Mikałaja Karpiankova».
Pa słovach deputata, «hety pazityŭny vopyt pavinien być jašče bolš raspaŭsiudžany».
Čytajcie taksama:
Čytajcie taksama:
