Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
05.02.2021 / 14:47RusŁacBieł

Aŭtazak, RUUS, Žodzina: jak ajcišnika pryniali ŭ Minsku za brytanskaha špijona

33-hadovaha ajcišnika Valeryja Samałazava zatrymali 10 žniŭnia padčas pratestaŭ u Minsku. Mužčyna raskazvaje, što za nastupnyja čatyry dni prajšoŭ niekalki kołaŭ piekła: jaho źbili ŭ aŭtazaku, tam ža ledź nie adarvali ruki. A praz brytanskija funty ŭ kašalku jaho navat paličyli brytanskim špijonam, piša Jeŭraradyjo.

14 žniŭnia Samałazava razam ź dziasiatkami inšych zatrymanych raptam vypuścili ź izalatara ŭ Žodzinie. Z tych časoŭ prajšło amal paŭhoda, ale jon u detalach pamiataje padziei tych dzion.

Z Łondana — u aŭtazak

U pačatku lipienia 2020 hoda Samałazaŭ pierajechaŭ žyć i pracavać u Łondan. A ŭ žniŭni na tydzień prylacieŭ u Biełaruś, kab pravieści čas ź siamjoj i prahałasavać.

— Heta byŭ bieskłapotny tydzień: sustrakaŭsia sa svajakami, potym ź siabrami i dziećmi pajechaŭ za horad, na Nioman. Tam my prabyli vośmaha i dzieviataha žniŭnia, — raskazvaje Valeryj. — Za horadam ni mabilnaj suviazi, ni internetu nie było. Dziaviataha žniŭnia viarnuŭsia ŭ Minsk. Na padjeździe da Minska mabilnaja suviaź tak i nie źjaviłasia, zatoje na ŭjeździe ŭ horad ubačyŭ hruzaviki ź ludźmi ŭ formie i ŭsiedarožniki ź ludźmi ŭ cyvilnym i ŭ bałakłavach.

Uviečary 10 žniŭnia Valeryj damoviŭsia sustrecca z kaleham. Niedaloka ad minskaha čyhunačnaha vakzała da mužčyny padyšło niekalki siłavikoŭ u čornym. Spytali, kudy jon nakiroŭvajecca. Adkaz «na sustreču z kaleham» ich nie zadavoliŭ, mužčynu zatrymali.

«Karnik»

— Ich uvahu pryciahnuŭ moj vonkavy vyhlad. Pa ironii losu na mnie była majka ź simvałam filma «Karnik», a jašče heta simvał brytanskaha śpiecnaza i bataljona «Azoŭ». Nadzieć u toj viečar hetu majku było adnym z samych niaŭdałych maich rašeńniaŭ. Mianie spytali, ci viedaju ja, što aznačaje simvał na majoj majcy, a paśla hetaha skrucili i paviali «łastaŭkaj» da aŭtazaka. Pierad aŭtazakam źviazali ruki ściažkami, dastali ŭsio z kišeniaŭ. Udaryli ŭ hrudzi kalenam i zaciahnuli ŭnutr.

Złaščasnaja majka / Jeŭraradyjo

Zrešty, siłaviki amal adrazu viarnulisia pa Valeryja i vyciahnuli z aŭtazaka vonki.

— Ja padumaŭ: ura, jany pravieryli dakumienty i zrazumieli, što ja zakonapasłuchmiany hramadzianin. Jak ža ja pamylaŭsia! — praciahvaje jon. — U maich rečach znajšli brytanskija karty, brytanskija funty, brytanskuju sim-kartu ŭ roŭminhu. Na telefonie historyja zvankoŭ na brytanskija numary, esemeski na anhlijskaj. Mianie paličyli padazronym i paviali na pieršy dopyt sa źbićciom. Dapytvali i paralelna bili. Pa adčuvańniach, kala šaści čałaviek.

Mužčynu zadavali pytańni pra toje, kudy jon nakiroŭvaŭsia, z kim vychodziŭ na suviaź, dzie prachodziŭ padrychtoŭku, jakaja jaho rola, chto jaho kuratar, adkul hrošy. Dopyt ni da čoha nie pryvioŭ, i Samałazava pakinuli ŭ dvoryku Zavodskaha RUUS.

U try ŭzroŭni

Pa słovach Valeryja, za čas, praviedzieny ŭ adździaleńni milicyi, jon ź liškam nahledzieŭsia na hvałt. Siłaviki nie škadavali nikoha. 20-hadovaja dziaŭčyna, supracoŭnica padšypnikavaha zavoda, zastupiłasia za adnaho z zatrymanych: padniała hałavu i zakryčała, kab pierastali źbivać futbolnaha fanata, jaki adklučyŭsia. Tady supracoŭnik prosta pieraklučyŭsia na jaje, choć jana lažała na ziamli z rukami, ściahnutymi za śpinaj.

— Unačy ŭsich padzyvali padpisvać pratakoły. Čałaviek u mascy praciahnuŭ stos papier i skazaŭ padpisać. U pratakole było napisana, što ja išoŭ pa vulicy ŭ natoŭpie, kryčaŭ «Žyvie Biełaruś!». I miesca, i čas byli inšymi, nijakaha dačynieńnia da mianie nie mieli. Ja kažu: «Ja nie mahu heta padpisać, heta niapraŭda», a čałaviek u mascy kaža: «Ty što, je****ty? Padpisvaj davaj!»

U tuju noč nas pierahaniali z adnoj častki dvoryka ŭ inšuju. U adzin z takich momantaŭ ja apynuŭsia pobač sa skryvaŭlenym čałaviekam, jaki stahnaŭ. Jaho proźvišča było Cachoŭski. Čałaviek, jaki byŭ bližej za ŭsich da Cachoŭskaha, prasiŭ dla jaho dapamohi. Jamu adkazali: heta tvoj bilet na volu, biary jaho i ciahni za terytoryju, i vy abodva volnyja. Jon pakłaŭ heta cieła sabie na plačo i paciahnuŭ, im adčynili varoty. Bolš ja ich nie bačyŭ.

 Prykładna kala 11 ranicy pryjechaŭ aŭtazak i spakavaŭ, jak jany heta nazyvajuć, pieršuju partyju zatrymanych. «Upakoŭka» zaklučajecca ŭ tym, što tabie vielmi baluča załomvajuć ruki i viaduć u aŭtazak, usiaredzinie kidajuć na padłohu i zahadvajuć lehčy płazam. Ty lažyš na padłozie, pa tabie chodziać ludzi, prachodziać dalej, taksama kładucca na padłohu.

Dalej, kali pieršy ŭzrovień zapoŭnieny, zatrymanyja pačynajuć kłaścisia na ciabie. Tak nas pakłali na padłohu ŭ try ŭzroŭni. Apošniaj zavodzili tuju samuju dziaŭčynu z padšypnikavaha. Jana nastupiła na mianie, i ŭ toj momant ja adčuvaŭ, jak usio jaje cieła dryžyć. Možna sabie ŭjavić adčuvańnie žachu, kali tabie zahadvajuć iści pa ludziach, kali čuješ ich stohny. 

«U mianie troje maleńkich dziaciej, ja nie zmahu prakarmić ich biez ruk»

— Kali «ŭpakoŭka» skončyłasia, nam hučna abviaścili, što toj, chto paprosić vady, ježy, u prybiralniu abo asłabić ściažki — budzie žorstka źbity. Miarkujučy pa ŭsim, mianie niejkim čynam paznačyli jak arhanizatara. Mianie pastajanna bili praz hetu majku, praź jakuju mianie zatrymali. Dzieści ŭ siaredzinie darohi adzin z kanvairaŭ skazaŭ «Možna prystupać». Jany dastali adniekul z-pad siadzieńnia śpiecyjalnyja šyrokija i hładkija ściažki, jakija nie pakidajuć śladoŭ, razrezali maje ściažki i admysłovym čynam, skłaŭšy maje ruki za śpinaj, zaciahnuli novyja. Ja adčuŭ, jak krovazvarot spyniŭsia mamientalna, ale ja nie vydaŭ ni huku. Tady ja dumaŭ tolki pra toje, što, kali ŭsich vyvieduć z aŭtazaka, mnie buduć «dubinku ŭ dupu sovać», jak abiacaŭ načalnik RUUS.

Ślady ad ściažak na rukach Valeryja / Jeŭraradyjo

— Ja dumaŭ, što paśla hetaj pajezdki mnie, chutčej za ŭsio, amputujuć ruki. Ja čuŭ, jak źbivajuć ludziej, jakija prosiać asłabić ściažki, ale ja vyrašyŭ, lepš ryzyknuć, čym potym zastacca biez ruk. Ja sabraŭsia z ducham i skazaŭ: «Ja nie adčuvaju ruk pa łokać, asłabcie, kali łaska, ściažki. U mianie troje maleńkich dziaciej, ja nie zmahu prakarmić ich biez ruk».

Valeryj Samałazaŭ — baćka traich dziaŭčatak / Jeŭraradyjo

— Mabyć, jany čakali, pakul hety momant nastanie, kali ja maralna raźmiaknu, a ruki maje dasiahnuć patrebnaj kandycyi. Adzin z kanvairaŭ padyšoŭ z zadavolenym vyhladam i staŭ vykručvać maje ruki ŭ bok hałavy. Bol nierealny, da hetaha času ničoha bolš balučaha ŭ žyćci nie adčuvaŭ. Ja zakryčaŭ i straciŭ prytomnaść. Aprytomnieŭ ja, kali my ŭžo stajali ŭ čarzie na ŭjezd u turmu Žodzina, my čuli, jak u susiednich aŭtazakach ludzi śpiavajuć himn Biełarusi.

Kali my padjechali na vyhruzku, usim, akramia mianie, zahadali ŭstać i vyjści z aŭtazaka. Kali ŭsie syšli, mnie zahadali ŭstać. Sa ścisnutymi rukami za śpinaj ja nie moh ustać, tamu jany sami mianie padniali, pastavili da ściany i stali bić pa tvary, hałavie, rebrach, ściohnach. Bili ŭ asnoŭnym kułakami i nahami, ruki ŭ ich byli ŭ palčatkach. 

Z 32 sukamiernikaŭ tolki adzin — za Łukašenku

Tak Valeryj apynuŭsia ŭ turmie ŭ Žodzinie.

— U kamiery było vosiem ajcišnikaŭ. Z tryccaci dvuch čałaviek, jakija znachodzilisia tam, heta dosyć vysoki adsotak. Paciešna, što z nami apynuŭsia zaŭziaty prychilnik ciapierašniaj ułady. Atrymałasia tak, što z 32 čałaviek tolki adzin hałasavaŭ za Łukašenku, što ŭ cełym układvajecca ŭ statystyčnuju madel.

U turmie była poŭnaja błytanina. Ludzi siadzieli biez suda i biez pratakoła bolš za try dni, nichto ich nie vypuskaŭ i ničoha nie rabiŭ. Było adčuvańnie, što pra nas zabylisia, ale časam kormiać. Nahladčyki ŭ panicy biehali i pytalisia, ci jość u kamiery zamiežniki, žurnalisty. Kali bieh pa kalidory staŭ chaatyčnym i adčuvańnie paniki narastała — stała zrazumieła, što turma nie spraŭlajecca z patokam źniavolenych.

Unočy na 13 čysło ja ŭpieršyniu źjaviŭsia ŭ śpisach zatrymanych. Da hetaha ja ličyŭsia źnikłym bieź viestak: zajavu ab źniknieńni padali maja žonka i moj brat. Paźniej maje kalehi zładzili pikiet z patrabavańniem mianie vyzvalić.

 

Daviedka ab znachodžańni ŭ žodzinskaj turmie / Jeŭraradyjo

«My ich zasudzim»

— Paśla vyzvaleńnia siabry mnie skazali: «Ciabie pieratrymali na 12 hadzin bolš, čym naležyć, da ciabie nie puścili advakata, tvajoj žoncy nie paviedamili, ciabie źbivali na terytoryi RUUS — heta ŭsio vielmi ciažkija złačynstvy, my ich zasudzim».

Ja padumaŭ: kaho zasudzim? Tam sudździ pa łokać u kryvi, im pryvodziać ludziej ledź žyvych, a jany ich navat nie słuchajuć. Tym, chto macniej źbity, dajuć bolšyja terminy, kab zažyli traŭmy.

Paśla vyzvaleńnia ja adčuvaŭ siabie vielmi drenna. Žonka adviezła mianie ŭ balnicu, tam mianie adpravili na špitalizacyju z čerapna-mazhavoj traŭmaj i pieracisnutymi rukami, palcaŭ jakich ja nie adčuvaŭ.

 

Nakiravańnie, vydadzienaje Valeryju Samałazavu / Jeŭraradyjo

Amal ščaślivy finał

— Kali ja loh u balnicu, da mianie pasprabavaŭ pryjechać učastkovy dla taho, kab vyśvietlić pryčyny traŭmaŭ. Ja skazaŭ jak jość: mianie źbili supracoŭniki MUS. Na nastupny dzień da mianie ŭ balnicu pryjechała śledčaja z SK, jana apytvała mianie vosiem hadzin. Jana dała nakiravańnie na sudmiedekśpiertyzu, ja jaje prajšoŭ, ale na ruki mnie ničoha nie dali, skazali, što adpraviać sami ŭ prakuraturu.

Paśla vypiski ŭdałosia kupić bilet da Łondana i palacieć. Ciapier usia siamja sa mnoj: žonka, dzieci, sabaka i koška. Mnohija pytajuć mianie: a jak ža kvatera, dom, mašyna? Ja adkazvaju tak: materyjalnaja majomaść vielmi chutka hublaje košt, kali ciabie ŭciskajuć biercam u asfalt. Ja hatovy płacić padatak 50% u krainie, u jakoj ciabie nie chapajuć na vulicy nieapaznanyja ludzi i nie viazuć u nieviadomym kirunku, a ŭ hety čas tvaje svajaki abzvońvajuć morhi. 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031