«Ja vas nienavidžu». Bijołah z BDPU nie atrymaje lhotnuju kvateru — vinavavić u hetym pratestoŭcaŭ pad bieł-čyrvona-biełym ściaham
Dniami kandydat bijałahičnych navuk Kanstancin Ziemahladčuk prasłaviŭsia ŭ internecie paśla rezkaha vykazvańnia va «UKantakcie».
U dopisie na svajoj staroncy jon emacyjna paskardziŭsia, što praz pratesty pazbaviŭsia subsidyi dla šmatdzietnych siamiej, jakaja jamu jak baćku traich niepaŭnahadovych davała mahčymaść pabudavać žytło na lhotnych umovach. A vinavaty ŭ hetym… bieł-čyrvona-bieły ściah:
«Ale pryjšli bčb-baściuki, zładzili ŭ krainie buču, i praź ich biudžet nie daličyŭsia vialikaj sumy hrošaj. Što ž, budziem niavyznačany termin praciahvać žyć upiacioch u adnym maleńkim pakoi, tamu što svaich hrošaj na budaŭnictva žytła ŭ mianie niama… Raniej ja staviŭsia da bčb dastatkova niejtralna. Ciapier ža ja ich prosta nienavidžu», — napisaŭ Kanstancin.
Dopis Kanstancina sparadziŭ vialikuju chvalu niehatyŭnych kamientaroŭ, ź im pačali spračacca kalehi, i haspadar staronki vymušany byŭ zrabić jaje pryvatnaj. Ale pry asabistaj sustrečy z «Našaj Nivaj» pahadziŭsia patłumačyć svaju pazicyju bolš detalova.
Kanstancin pachodzić z Baranavič. Skončyŭ Brescki dziaržaŭny ŭniviersitet. Niejki čas pracavaŭ na radzimie, u Baranavickim univiersitecie. Ciapier žyvie ź siamjoj u trochpakajoŭcy ŭ Barysavie: žonka, jaje baćki, troje dziaciej 5, 8 i 13 hod. Z Barysava amal štodzień jeździć na pracu ŭ Minsk: u BDPU mužčyna vykładaje zaałohiju chrybietnych na 1 i 2 kursach. Žonka pracuje mietadystam na stancyi junnataŭ.
Mužčyna byŭ vielmi ździŭleny, što jaho post vyklikaŭ taki rezanans:
«Ja nie asabliva aktyŭny ŭ internecie, siadžu ŭ sacyjalnych sietkach, kab tam padtrymlivać kamunikacyju sa studentami. Ale dva apošnija miesiacy va «UKantakcie» šmat što pisaŭ. Kanstruktyŭnych dyjałohaŭ ź inšymi karystalnikami zvyčajna nie atrymlivałasia, čaściej za ŭsio ja ŭ svoj bok čuŭ tolki abrazy. I ciapier na mianie znoŭ zvaliŭsia škvał trolinhu. Ja razumieju, što napisaŭ post na emocyjach. Ale i ludzi chaj zrazumiejuć: napiarededni mianie vyklikali ŭ harvykankam. Kažuć, što budujecca dom dla šmatdzietnych śpiecyjalna — voś vam nakiravańnie na budaŭnictva i dakumienty, čakajcie zvanka. I litaralna praź niekalki dzion u navinach skazali, što Biełarusbank prypyniaje vypłaty subsidyj».
Pres-słužba Biełarusbanka sapraŭdy paviedamiła, što prypyniaje pryjom novych zajavak na vydaču kredytaŭ na budaŭnictva abo rekanstrukcyju žyłych pamiaškańniaŭ z vykarystańniem subsidyi na jaho pahašeńnie pa ŭkazie №240. Kali takaja mahčymaść budzie adnoŭlena, pakul nieviadoma. I Kanstancin upeŭnieny, što mahčymaści atrymać subsidyju jaho pazbavili mienavita dziejańni pratestoŭcaŭ:
«Pa-pieršaje, u vyniku pratestaŭ u Biełarusi sankcyjami pierakryli dostup da mižnarodnych vypłat. Pa-druhoje, niedzie čytaŭ u internecie, što praz pratesty Biełaruś užo zhubiła kala 500 miljonaŭ dalaraŭ (havorka idzie pra ličbu škody ad pratestaŭ, jakuju nazvaŭ pamočnik prezidenta Valeryj Bielski — «NN»). My niasiom vialikija straty. Pry hetym patłumaču: ja nie vystupaju za Łukašenku, ja razumieju, što naša ekanomika i raniej była ŭ kiepskim stanie. Ale Łukašenka maje mahčymaść, kali što, źbiehčy ŭ Rastoŭskuju vobłaść, jamu budzie chapać srodkaŭ da kanca žyćcia. A my, prostyja ludzi, asabliva biudžetniki, patoniem. My sami rubim suk, na jakim siadzim».
Pry hetym Kanstancina aburaje, što na pratest vychodziać jakraz ludzi, jakija dobra žyvuć i zarablajuć.
«Naprykład, adzin znajomy čałaviek atrymlivaje zarobak u try razy bolšy, čym maje 1000 rubloŭ, zajmaje kirujučuju pasadu, jeździć za miažu. Ci inšy ŭ Barysavie paviesiŭ bieł-čyrvona-bieły ściah na šykoŭny dom, u jaho vytvorčaść mebli, šmat mašyn. Ja na hetych ludziej hladžu i nie razumieju: čaho vam nie chapaje? Mnie chacia b dali miesca, dzie maje dzieci mahli b žyć, a ŭsiaho astatniaha ja ŭžo dasiahnu sam», — narakaje jon.
Sam Kanstancin nie dałučyŭsia da pratestujučych i zaniaŭ treciuju, niejtralnuju, pazicyju pa niekalkich pryčynach:
«Pa-pieršaje, mitynhoŭcy vychodziać na vulicy ź niedziaržaŭnym ściaham, jaki nie adlustroŭvaje pohlady ŭsich biełarusaŭ. Kali ja baču taki ściah na vulicach, ja adrazu ŭjaŭlaju našyŭki na rukach palicajaŭ. Moj ściah — čyrvona-zialony. Pa-druhoje, u pratestoŭcaŭ niama kankretnych lidaraŭ, płanaŭ i prahramy. Kaardynacyjnaja rada? Davajcie ščyra: usia jaje dziejnaść traplaje pad artykuł pra zachop ułady. Treba stvaryć narmalnuju palityčnuju partyju, jakaja b nie była zaplamlena adkrytym supraćstajańniem z uładaj, i bałatavacca ŭ parłamient. A lepš niekalki palityčnych partyj! Patrebnaja ideja, pad jakoj mahli b padpisacca ŭsie biełarusy! Idei nie pasadziš u turmy».
Na prośby vykazacca nakont falsifikacyj na vybarach i hvałtu z boku siłavikoŭ ŭ dačynieńni da mirnych hramadzian surazmoŭca adkazaŭ ścipła: «U mianie takich faktaŭ niama».
