Žychar Baranavičaŭ nie chacieŭ iści na pracu — i «zaminiravaŭ» zavod
U Baranavičach raspačata kryminalnaja sprava ŭ dačynieńni da miascovaha žychara za łžepaviedamleńnie ab miniravańni pramysłovaha pradpryjemstva, paviedamiła BIEŁTA aficyjny pradstaŭnik UUS Bresckaha abłvykankama Natalla Sacharčuk.
U apieratyŭna-dziažurnuju častku Baranavickaha HAUS paviedamleńnie ab miniravańni zavoda pastupiła 2 śniežnia kala 21.20. Na miesca nieadkładna vyjechali śledča-apieratyŭnaja i sapiorna-piratechničnaja hrupy, MNS, bryhada chutkaj dapamohi. Pravaachoŭniki raspačali nieabchodnyja miery dla hramadskaj biaśpieki, praviali nieadkładnyja śledčyja dziejańni. Byli evakujavanyja 150 čałaviek. Abśledavaŭšy zavod, śpiecyjalisty nie vyjavili niebiaśpiečnych pradmietaŭ. U 23.15 pradpryjemstva adnaviła svaju pracu.
«Zvanok u milicyju pastupiŭ z haradskoha telefona. Telefanavaŭ 43-hadovy rabotnik hetaha zavoda, jaho zatrymali pa miescy žycharstva. Miedycynski ahlad pakazaŭ najaŭnaść ałkaholu ŭ vydychanym im pavietry ŭ kancentracyi 1,8 pramile», - raspaviała padrabiaznaści Natalla Sacharčuk. Pryčynu svajho ŭčynku mužčyna patłumačyŭ niežadańniem iści na pracu.