U Viciebsku žančyna zabyła ŭ płatnaj prybiralni kašalok, a kasirka jaho viarnuła, ale hrošy prysabiečyła
Zdareńnie adbyłosia 29 kastryčnika na čyhunačnym vakzale, kudy 32-hadovaja viciablanka pryjšła pravodzić maci, paviedamlaje abłasnaja milicyja.
Praz paŭhadziny žančyna vyjaviła, što niama kašalka, i padumała, što zabyła jaho ŭ prybiralni. Zabytuju na ŭmyvalniku reč vyjaviła inšaja naviedvalnica i pieradała kasircy. U vyniku taja viarnuła partmane haspadyni.
Praŭda, radavałasia viciablanka niadoŭha: chtości vyciahnuŭ z kašalka 140 rubloŭ, załatyja zavušnicy i kułon na 450 rubloŭ. Kasir admaŭlała svaju datyčnaść da kradziažu, tamu žančyna źviarnułasia ŭ milicyju.
— Paśla apytańnia ŭdzielnikaŭ zdareńnia i adnaŭleńnia ahulnaj karciny syščyki prahledzieli zapisy z kamier videanazirańnia. Tam było vidać, jak kasirka zabiraje hrošy z kašalka i vychodzić u słužbovaje pamiaškańnie. Ničoha z vykradzienaha ŭ padazravanaj nie akazałasia, tamu akcent byŭ zrobleny na pilny ahlad pakoja piersanału, — raspavioŭ Vadzim Hlačkoŭ, načalnik Viciebskaha AUS na transparcie.
U vyniku kaštoŭnaści i hrošy apieratyŭniki znajšli ŭ vazonie, jaki žančyna schavała pad kresła. Jana pryznałasia, što spačatku zachoŭvała ŭsio z saboj, a kali daviedałasia pra namier paciarpiełaj źviarnucca ŭ pravaachoŭnyja orhany, vyrašyła schavać čužuju majomaść.