Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
21.07.2019 / 18:2110RusŁacBieł

Stolin vs Šumilina: vandroŭka ŭhłyb Paleśsia i na poŭnač Viciebščyny razarvała šabłony

Dom u Stolinie, vulica vymaščanaja trylinkaj. Tut i dalej — foty aŭtara.

Maja niadaŭniaja vandroŭka ŭhłyb Paleśsia i na poŭnač Viciebščyny razarvała šabłony, zrujnavała mify, piša historyk Pavieł Bułaty.

Ja — biełarus zachodni. Pachodžańniem z vakolic Niaśviža, vandravaŭ i zbolšaha ŭ žyćci čas baviŭ «pa toj bok» ryžskaj miažy. Bačyŭ tỳia vioski, pobyt i tradycyi tahò rehijona, čuŭ i razmaŭlaŭ na tòj movie. Nie asabliva ŭdavaŭsia ŭ svaich padarožžach i na poŭdzień — naša tajamničaje Paleśsie. Naiŭna dumaŭ, što tak, jak u nas, na zachadzie, usiudy, što tak va ŭsich kutočkach našaj Biełarusi. Chiba jakija miascovyja nie istotnyja adroźnieńni… Ale ž! Niadaŭniaja vandroŭka ŭhłyb Paleśsia i na poŭnač Viciebščyny razarvała šabłony, zrujnavała mify. Naturalna, što haradskoje žyćcio nie asabliva i roźnicca, a voś viaskovaje… Tam, dzie zachavałasia štości spradviečnaje, adroźnieńni adčuvajucca. Ty nibyta traplaješ na inšuju płanietu, ale dakładniej — u inšuju cyvilizacyju, choć taksama biełaruskuju.

Pieršaje i samaje prykmietnaje, što traplaje na voka daścipnaha vandroŭcy, heta adroźnieńnie ŭ chatach i nadvorkach. Voś u nas (pad «našym» ja razumieju vakolicy Niaśviža) chaty vyciahnutyja, a da žyłych pakojaŭ prybudavanyja haspadarčyja pamiaškańni. U našaj vioscy na ich kažuć «tyja sieni». Nie hètyja, praź jakija ŭvachodziać, a tyja, dzie majsternia, dzie zachoŭvajucca pryłady… I inšaje ŭsio haspadarčaje — chlavy, budy, sklapy —pabudavanyja pa nadvorku ŭ roznych miescach. Choć i kampaktna, ale trochu bieź sistemy. I ŭsie navidavoku. Paleśsie da nas u hetym płanie krychu padobnaje, nadvorki tam amal takija ž. Chaty inšyja. Kvadratnyja. I sustrakajecca šmat ścipłych chacin, kudy mienšych za našy. Jość i na padmurkach vysokich. Jak ad miascovych čuŭ, kab źmiei i vužaki nie łazili… A voś na Viciebščynie inakš usio! Chaty — vialikija, jak by ŭ nas skazali — «panskija». A što, lesu nie brakuje, ziamli chapaje! I nadvorki. Jany zakrytyja, najpierš ad čužynskich vačej. Hłuchi płot, šmat chadoŭ, bramak… Stajaŭ ja taki na darozie i dumaŭ, a dzie ž u ich chlavy, kuratniki, śvinuški? Ničoha ž nie vidać! Akazvajecca, z chaty praź siency viaduć dźviercy na maleniečki panadvorak, a tam — usie patrebnyja haspadarčyja pabudovy.

***

Na poŭnačy vokny z akanicami… Amal va ŭsich chatach tyja akanicy prykryvajuć vokny. U nas kali ŭ vioscy i sustrenieš dzie akanicy na voknach, to heta — redki vykapień narodnaha dojlidstva. I žyvuć tam pryjezdžyja ź inšaha kraju haspadary. Byvajuć, viadoma, ale nadta zredku. A na Paleśsi na frantonach soniejki… Šmat draŭlanych soniejkaŭ zichaciać z chat palešukoŭ, upryhožvajučy navakolle svaim niabačnym śvietam i ciepłynioj.

***

Ci ž nie na kožnym padvorku viciebskich viosak jość ułasnaja łaźnia. Maleńkija, ścipłyja z kruhlaka ci brusa pabudovy, ad jakich ciahnie ciopłym vodaram ziołak i čyścini, tulacca na tamtejšych padvorkach. Łaźnia, u nas? Nie, nie čuli… Nie było takoj tradycyi ŭ nas! Dzie mylisia? A ŭ bočkach vialikich. Hreli vadu na piečy, nalivali ŭ bočki i mylisia. Užo potym tam-siam pačali tyja łaźni budavacca. A kab raniej, to nie było takoha.

***

«A tut naš kałodzieź…» — kaža mnie maja viciebskaja spadarožnica, pakazvajučy krynicu vady. Nda, dumaju, kałodzieź… Na vyhlad jon taki ž — zvyčajnaja šachta z brusu… Ale jak daloka jon ad chaty! Nadta daloka. A pobač ź im daŭhaja pałka z krukom, jakoj vyčerpvajuć viadrom vadu. Och, kolki viodzier patapili tut z takoj nienadziejnaj pryładaj! U nas vadu vykručvajuć… Viadro na łancuhu, nakručvajecca na bierviano… Tak i vykručvajem. A na Paleśsi šmat kałodziežnych žuravoŭ na voka traplałasia… Ptušyny kraj!

***

Krajavidy. Naturalna, što poŭnač, Paleśsie i zachad — roznyja pryrodnyja, reljefnyja, klimatyčnyja zony, jak vučyć nas nastaŭnica hieahrafii ŭ škole… Ale nie adznačyć hetaha nielha. Paleśsie — roŭnaje. Voś sapraŭdy, jak stoł. Taki vialiki abšar, dalahlad jakoha siahaje ŭ nievierahodnuju dalečyniu, jakaja pieraryvajecca ścianoju lesu. Zaliŭnyja łuhi, bałocistaść… I siarod hetaha vialikija vioski. Małoj hramadoj na Paleśsi składana, suchoj i ŭradlivaj ziamli nie tak šmat siarod bałot i račułak, kab paasobku žyć… Naš krajavid — uzhorysty. Tam uzdym, tam nizinka… Dalahlad šyroki, ale ŭdalečyniu nie siahaje, bo pieraryvajecca ŭzhorkam jakim. I ŭsio zasiejanaje. Hleba ščyra adorvaje zbožžam tutejšych chlebarobaŭ. I siarod hetych nieabsiažnych paloŭ tam-siam vidniejucca samotnyja lipy, kupki biaroz, ihrušy-dzički ci staryja raskidzistyja jabłyńki. Heta maŭklivy napamin ab byłym chutarskim žyćci, ab šlachieckich zaścienkach i falvarkach… Na Viciebščynie krajavid taksama ŭzhorysty. Ale jaho ŭpryhožvajuć škielcy aziornaj roŭniadzi, raskidanyja pa abšary siarod lasoŭ i viosačak… Što admietnaha tut? Dyk heta spadčyna byłych kałhasaŭ — pačvarnyja karoŭniki, haražy, miechdvary — jakaja pakrysie źnikaje z malaŭničaha krajavidu Viciebščyny…

***

A ŭ tych vakolicach i cerkvy roznyja. Na Viciebščynie nie šmat chramaŭ. Dajuć znać pra siabie pieršyja piacihodki biazbožnaj savieckaj ułady. Kaściołaŭ amal niama, staradaŭnich cerkvaŭ — vobmal. Ale tyja, što zachavalisia ŭražvajuć nievierahodna! Uražvajuć usim — stylem (heta tak zvany niearuski, choć i nie ŭłaścivy našym ziemlam, ale tut jon ź vidavočnym miascovym upłyvam), pryvabnaj niedahledžanaściu (ich nie kranała ruka sučasnaha dobraŭparadkavańnia!), manumientalnaściu, samotaj… Chramy (my bačyli cerkvy ŭ Leskavičach i Łoŭžy) vialikija ŭ svaich pamierach, dla sotni malitoŭnikaŭ… ale vakolicy pustyja, ludziej amal niama dla ich vieličy i ŭźniosłaści. U nas chramy (i cerkvy, i kaścioły) sustrakajucca pa vioskach i miastečkach, a to i ŭ poli pamiž imi, časta. Nievialički, utulnyja sielskija bažnicy. Naš kraj — kraj roznaj architektury, ale pieravažna — baročnaj. Možna ŭbačyć chramy z kłasičnymi rysami, dzieści z daŭnimi reniesansnymi, a možna i «muraŭjoŭku» zaprykmiecić… Na Paleśsi cerkvy draŭlanyja. Nu jašče b, kab u lasnym krai dyj z kamieniu ŭzvodzili! Ad spradviečnych paleskich chramaŭ ciahnie ŭtulnaściu. Jość u ich niešta takoje, što nasyčaje ciepłynioj i prastatoj. Biez pyšnaści, ale sa ščyraj luboŭju.

Leskavičy.

***

Dzivam było, što na Viciebščynie niešta ad panoŭ zachavałasia. Dla nas heta zvyčajnaja sprava — tam žyŭ toj pan i zachavaŭsia jaho sad, tam siadziba pad kłub prystasavanaja, tam staić zakinuty majontak z tuzinami aŭtentyki, a tam i adradžajecca panskaje hniaździečka… Zdavałasia, što za pieršyja savieckija piacihodki na poŭnačy ŭsio, što źviazanaje ŭ nienavisnymi «panani-kryvasmokami» pracoŭnaha sialanstva było źniščana, razburanaje, ściortaje z tvaru ziamielki i pamiaci narodnaje… Ale ž nie! Jość i byłyja siadziby, i zakinutyja pabudovy. I ŭ narodnaj pamiaci nievialičkaje voziera panskim nazavuć. Choć i hinie spadčyna, jak i paŭsiul u Biełarusi, ale reštački jaje praź viry času da nas dachodziać i prabivajucca.

***

A miastečki voś adnolkavyja. Sapraŭdy, miestačkovaja zabudova, staraśvieckija kamianicy, byłyja chaty-kramy — usio heta nie roźnicca pa rehijonach. U paleskim Stolinie ŭraziła mižvajennaja brukavanka. Tak, u rajonnym centry niekalki centralnych vulic zabrukavanyja! Ich nie kranuŭ utulny asfalt sučasnaha dobraŭparadkavańnia. I heta fajna!

Stolin

A ŭ paŭnočnym miastečku Šumilinie my pahłybilisia ŭ atmaśfieru staroha biełaruskaha miastečka… Niedaloka ad vakzała staić muravany dom na mocnym padmurku sa sklepam-kramaju, draŭlanaja prybudova… Abrysy i praporcyi — niby z pałatna Šahała. Adkryvajem staryja rypučyja dźviery i bačym aryhinalnyja draŭlanyja prystupki… i vodar staroj kramy… i načyńnie… Voś nibyta ŭ byłyja časy zajšoŭ u kramu jakoha naščadka Abrahama… Ale ŭ miastečkach pa rehijonach tolki roźnicca paniaćcie «davajenny». I ŭ žyćci, i ŭ architektury. Na poŭnačy zhadvajucca pieršyja 20 hod savieckaj ŭłady, pakazvajučy davajenny kanstruktyvizm, na Paleśsi i ŭ nas — zhadvajucca časy, kali tam była Polšča z zakapanskimi damkami i tamtejšym funkcyjanalizm…

Šumilina.

Stolki cerkvaŭ u vakolicach Šumilina… Vioska Łoŭža… ale taki harotny stan. Kamunisty zładzili tut ziernieskład, a ciapier vioska pamiraje, pomnik hinie…

Kotačka na piečcy… Idylija ŭsich viaskovych chat

***

I ludzi, što nasialajuć hetyja kutočki. Viadoma, usio zaležyć ad ułasnych jakaściej čałavieka, jaho vychavańnia i žyćciovych kaštoŭnaściej. Ale rehijanalnyja rysy zapali. Choć pa adnoj, ale adznačyć chočacca. Viciebskija biełarusy — adkrytyja. Choć i nadvorki ŭ ich schavanyja, sercy ŭ ludziej adkrytyja. Jany ščyryja, imhnienna adkryvajuć svaje dušy, kažuć pra sakralnaje. Ničoha nie ŭtojvajuć, kali zapytaješ. I pahamanić lubiać, zadajučy šmat pytańniaŭ sa ščyraj zacikaŭlenaściu. A voś u nas, na zachadzie, narod skrytny. My — chutaranie, adasoblenyja ad śvietu svaim utulnym kutkom. Ale skrytnyja nie značyć hanarlivyja ci fanaberystyja. Nie, da nas treba znajści padychod i my raskryjemsia, prajavim uvieś bukiet svaich ścipłych pačućciaŭ. I abaviazkova pryjdziem na dapamohu da kožnaha. Na Paleśsi sustrelisia ludzi prostyja. Nie prymityŭnyja, nie! Ni ŭ jakim razie nie prymityŭnyja. Prostyja. Bieź niejkich składanych schiem u adnosinach. Tak — tak, nie — nie. I haścinnyja. Moža i vieje tut mientalnym štampam, ale jano tak sapraŭdy. I haścinnaść ščyraja adčuvajecca.

***

Mova. Pa-biełarusku razmaŭlajuć paŭsiul. Naturalna,što nie pa akademičnym słoŭniku. Pa-svojmu, pa-prostu… Pra movu palešukoŭ i kazać nie vypadaje — zrazumieła, što heta samabytnaja havorka, jaka nosić u sabie proćmu cikavostak. A voś pra Viciebščynu kolki słoŭ dadać chočacca. Skažu ščyra, kali jechaŭ tudy, dumaŭ, nu jakaja tam biełaruščyna budzie! Heta ž Viciebščyna, zrusifikavany daščentu kraj… Ale ž! Ale ž pa vioskach usio nie tak! Žyvaja biełaruskaja havorka tamtejšych viosak uražvaje. I słovy takija sakavityja, i miłahučnaść u miakkaść vymaŭleńnia, i ŭsio takoje biełaruskaje… I, darečy, na Viciebščynie niama chłopcaŭ, tam — malcy! Hladzicie, nie pierabłytajcie jak trapicie. Karaciej, z našaj movaj tam usio dobra, jana žyvie. 

Pavieł Bułaty, lipień 2019 hoda

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031