«A vioska? A niama vioski»
«Niejak znajomaja dziaŭčyna z Arhienciny napisała, što jejnaja znajomaja choča daviedacca pra svaich svajakoŭ u Biełarusi. Jejny dzied vyjechaŭ na emihracyju ź vioski Kavalonki, heta kala Udzieła na Hłyboččynie», — piša Kastuś Šytal.
«Ja napisaŭ čatyrom čałaviekam, jakija mieli takoje ž proźvišča, jakija byli ŭ mianie ŭ siabrach u «Adnakłaśnikach». Adna nastaŭnica pahavaryła z 82-hadovaj babulkaj, jakaja była rodam z toj vioski, i taja ničoha nie mahła ŭspomnić.
A vioska? A niama vioski. U 1932 hodzie było 34 dvary, a ciapier — nivodnaha. Tolki drevy zastalisia tam, dzie była vioska.
Śpiłujuć drevy (heta našy ŭłady ŭmiejuć, razburać — nie stvarać) — i nie zastaniecca anijakaha śledu pa tym, što była vioska, dzie sotni ludziej žyli. I pamiaci pa ludziach, pa ich losach nie zastaniecca».