Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
03.01.2009 / 20:551RusŁacBieł

Šampanskaje z Dž.Saka na Haradničancy

Pra Zorku Veneru nad Horadniaj piša ŭ apaviadańni na svaim błohu Siarhiej Astraviec.

Pra Zorku Veneru nad Horadniaj piša ŭ apaviadańni na svaim błohu Siarhiej Astraviec.

Akincycu amal z zajzdraściu ŭzhadalisia plastykavyja korki byłoha Kramloŭskaha šampanskaha, jakija, inšaja skrajnaść, ciažka było kantralavać. Choć zubami ciahni korkavy korak, jon užo spaźniaŭsia. Zmarnavaŭ čas na radyjopošuki, nijakavaty hołas apanavaŭ chvali, jakajaści lekcyja ab mižnarodnym stanoviščy, skiemiŭ Akinčyc. Kali jon narešcie napoŭniŭ kielich, radyjo abazvałasia reštkami himnu «My mirnyja ludzi, ale naš braniapojezd u nadziejnych rukach!..»

U televizary Barysievič z Panasievičam nahadvali pra Akinčycavu maładość viečnymi chitami «Mniej, niž zero!» dy inšymi. Sto hadoŭ viadomy simpaciaha Kam'miel ź blandynkaj abviaščali: nas na navahodnim placy sabrałasia 250 tysiač!!! Akinčyc melanchalična kanstatavaŭ: bieły mersedes, chalera, razyhryvajuć i nijakaha tabie mižnarodnaha stanovišča. «Šampańskiej zabavy do białeho rana!» Akinčyc uziaŭ butlu i šklanku, apranuŭsia.

Prynamsi z šasnaccaci hadzinaŭ nad byłym karaleŭskim miestam visieŭ žoŭty sierp ź vielmi vyraznaj bujnoj zorkaj, kali ź nieba nia ściorli jašče apošnija ślady zimovaha sonca. Heta było nahetulki demanstracyjna, nahetulki kidałasia u vočy, što ludzi chapalisia za mabiłki ŭ spadziavańni zafiksavać redkaje vidovišča. Što b vyrašyli try babilonskija astrolahi, try mahi, kab apynulisia ŭ hety dzień mienavita ŭ mieście nad Kronanam?! Što pradviaščali na hadziny adnaasobna zachapiŭšy haradzienskaje nieba sierp ź nieznajomaj zorkaj? Akinčyc nia viedaŭ.

Akinčycu karcieła naviedać novaha susieda. Na bronzavaj łavie pierad mościkam cieraz Haradničanku ŭ svabodnaj pastavie pad modnym kapialušam z časoŭ apošniaha karala siadzieŭ sam Džavani Saka, dojlid. Nijakaj čarhi da pomnika nie było, Akinčycu zamanułasia sustreć Novy hod ni pierad partretam palitbiuro ŭ skryncy, a niefarmalna, pa-haradziensku, pa-akinčycku. I heta atrymałasia, jon prysieŭ la karaleŭskaha dojlida i viadomaha haradzienskaha masona, bałazie, volnaje miesca było. Šampanskaje, zaradžanaje «Łedzi Pank», na łavie aściudziłasia, pryjemna chaładziła.

Adzinaje, nie było jak zrabić zdymak: «pasiabravali praź dźvieście dvaccać dva hady». Z druhoha bierahu cieraz most da Akinčyca kiravaŭ patrul-dvojka. Akinčyc pavinšavaŭ niebarakaŭ i pažadaŭ zdaroŭja i pośpiechaŭ na słužbie. Jon byŭ čysty pierad imi: cełaje ministerstva kinuli ŭ navahodniuju noč vysočvać amataraŭ fejervierkaŭ. Ale ŭ Švejcarskaj dalinie na dadzieny momant znachodziŭsia tolki Akinčyc i Džavani Saka, samo saboj. Akinčyc u hedeeraŭskim malenstvie naciešyŭsia fajervierkami, kitajskich jamu nie chaciełasia.

Pačuŭšy biełaruskuju movu, patrulnyja ažyvilisia, pačali staracca havaryć taksama pa-biełarusku. Svaje chłopcy! Krychu pamarudziŭšy, jany źviarnulisia da Akinčyca niby da babilonskaha maha: a vy nia viedajecie vypadkova, što za zorka siońnia ceły čas na niebie pobač ź Miesiacam? Pobač ź Miesiacam? — pierapytaŭ Akinčyc. Heta — Zorka Venera, adkazaŭ jon čamuści i sam pavieryŭ svaim słovam. Dalej za račułkaj stajaŭ draŭlany dom, adkul budučy aŭtar «Zorki Venery» chadziŭ z baćkami na špacyr uzdoŭž Haradničanki.

Nad račułkaj ciapier šnuravała ŭ pavietry zładžanaja paračka. Ptuški zdalisia jamu čymści niezvyčajnymi. Praz chvilinu jon skiemiŭ, što heta — kažany. Jany ŭźnialisia vyšej, Akinčyc paviarnuŭ hałavu i źmieciŭ u mansardzie Domu masonaŭ na pahorku zapalenuju śviečku ŭ samym vierchnim akiency, u mansardzie.

Siarhiej Astraviec

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031