«Ubačyli na płocie zaplečnik, a tam jana»: padrabiaznaści trahiedyi pad Navahrudkam
Trahiedyja adbyłasia ŭ Navahrudskim rajonie. Vučanica 3-ha kłasa viartałasia sa škoły dadomu. Dziaŭčynka z zaplečnikam vyrašyła pieraleźci praz płot. «Heta trahiedyja dla ŭsiaho našaha ahraharadka. Usie ŭ šoku», — kažuć kp.by zabityja horam miascovyja žychary.
Fota maje ilustracyjny charaktar
— Pa źbiehu abstavinaŭ partfiel začapiŭsia za štykietnik draŭlanaha płota, dzicia pavisła, nie dastaŭšy da ziamli nahami. Pavodle papiaredniaj viersii, dalej adbyłosia samaadvolnaje ŭdušeńnie. Na žal, na dapamohu dziaŭčyncy pryjści nie było kamu, jana pamierła, — paviedamiła pres-słužba UUS Hrodzienskaha abłvykankama.
Jak daviedałasia «Kamsamołka», zahinułaja dziaŭčynka sa šmatdzietnaj siamji. Jaje mama pracuje techničkaj u škole, dzie vučyłasia dziaŭčynka.
— Čamuści jana pajšła dadomu nie zvyčajnym šlacham, a dalokaj darohaj. A potym zbočyła i pajšła, jak my kažam, aharodami. Jana vyrašyła pieraleźci praz susiedski płot, — raspaviała miascovaja žycharka. - Da piaci hadzin jaje nie było doma. Mama skazała, što dačka ŭžo pajšła dadomu. Tamu baćka pajšoŭ jaje šukać. Ubačyli na płocie zaplečnik, a tam jana…
Pa słovach miascovych, u dziciaci byŭ zvyčajny zaplečnik. A voś draŭlany płot, na jakim znajšli dziaŭčynku, byŭ vyšejšym za jaje rost.
— Chtości kaža, što jana chacieła adkryć kalitku, ale nie zmahła daskočyć i začapiłasia … Chtości kaža, što zaplečnik byŭ z adnaho boku płota, a jana visieła z druhoha. Na pachavańnie źbirajecca ŭsia škoła. Usie dzieci, nastaŭniki, — uzdychajuć u ahraharadku. — Dziaŭčynka była vielmi aktyŭnaj, viasiołaj, abajalnaj, tavaryskaj.
— Pravodzicca pravierka pa hetym fakcie, — raspaviali «Kamsamołcy» ŭ Śledčym kamitecie.
