Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
11.02.2019 / 14:042RusŁacBieł

Viktar Marcinovič: Absalutny tryndziec dla aŭtara — kali jaho pačynajuć chvalić

Nikoli nie čytajcie toje, što pišuć pra tvory ŭ Biełarusi. Tut dziejničaje praviła «naadvarot». Kali tekst dobry — jaho buduć beścić. Kali tekst hienijalny — klokat uzdymiecca taki, što pazakładaje vušy.

Adzin razumny čałaviek skazaŭ, što tut dziejničaje praviła absalutnych i adnosnych likaŭ: kolkaść chiejtaraŭ u adsotkavym vyražeńni zaŭsiody nievialikaja, ale kali ty robiš niešta hučnaje — za košt pavieličeńnia absalutnaha liku tych, chto z tvoram znajomy, raście i matematyčny pakaźnik tych, chto breša. Bo chiejtary ž, u adroźnieńnie ad narmalnych ludziej (jakim jo čym zaniacca, akrom drystu ŭ siecivie), nie maŭčać. Jany pišuć.

Dyk voś, absalutny tryndziec dla aŭtara tut — kali jaho pačynajuć chvalić. Kali raptam zamiest horyčy i jenku z usich ratoŭ pačynaje licca miodzik. Kali krytykaŭ raptam skałanaje pačućcie «źziajučaj pryŭkrasnaty» taho, što stvorana. Heta aznačaje adno: aŭtar skončyŭsia. Jon śpisaŭsia. Pieratvaryŭsia ŭ pomnik sa skamianiełaha haŭna. Aŭtar bolej nie ŭsprymajecca polem jak kankurent i pahroza. Jon bolej nie sparadžaje kanfliktaŭ i nie zakranaje za žyvoje. Ciapier jaho možna chvalić. Zvyčajnaja trajektoryja słavy dla Biełarusi: pieršy raman usie «chvalać», bo jaho napisaŭ noŭnejm, na druhi pačynajuć šypieć, bo pieršy «pierachvalili», a dalej (kali, kaniečnie, piśmieńnik nie pieratvarajecca ŭ pomnik sa skamianiełaha haŭna) — vełkam u piekła!

U hetym sensie ja nie padmanvaŭsia «krytykaj» «Premjery» Horvata i čakaŭ svabodnaj chviliny, kab adkryć samu knihu. Kali karotka (a ciapier u čytača niama času nie tolki na aznajamleńnie ź litaraturaj, ale i na zasiarodžany prahlad vodhukaŭ na jaje) — knižka atrymałasia dobraja.

Jak na mianie — navat lepšaja za «Radziva». Čamu lepšaja? Tamu, što «Radziva» viartała litaraturu ŭ rečyšča biełaruskaj vioski. Chata, hleba, piečka, kaza. Haleča i sialanie, jakich chočacca paškadavać. Da taho ž «Radziva» było nie tolki litaraturnym tvoram. Značnaja častka jahonaha pośpiechu była zaviazanaja na vychad aŭtara z kamfortu paŭsiadzionnaści, jahonaje pahłybleńnie ŭ viaskovuju chtoń. Pra Horvata havaryli spačatku toje, što jon źjechaŭ u Prudok i žyvie tam z kazoj, i tolki potym — što jon piśmieńnik.

Niekatoryja navat sprabavali admaŭlać jamu ŭ pravie zvacca piśmieńnikam, bo Andrej vioŭ dziońnik u FB (papularnaści jakoha piakuča zajzdrościli inšyja piśmieńniki,čyje dopisy nie vyklikali nijakaj uvahi). U peŭnym sensie Horvat etapu «Prudka» byŭ rolevaj madellu. Uvasableńniem mary siaredniestatystyčnaha čytača «Sicidoha» «kinuć usio» i rvanuć daŭnšyfcić «pa-novamu» — to bok nie ŭ Hoa, nie ŭ Tajłand, a ŭ biełaruskuju viosku.

Hieroj «Premjery» zbolšaha robić roŭna toje ž, čym zaniaty siaredniestatystyčny čytač «Sicidoha».

Jon vandruje pa Jeŭropie, znajomicca z pryhožymi žančynami i choča nabyć bahiet, kab chadzić pa Paryžy z bahietam. Usia viaskovaja ekzotyka ŭ «Premjery» redukavanaja da dekaracyj pjesy, jakuju stavić dobra znajomy čytaču «Sicidoha» Kupałaŭski teatr. Z fryka, jaki zaparvaje sabie harbatku ŭ dvary na kastryku, raskazčyk pieratvarajecca ŭ piśmieńnika, jaki robić toje samaje, što i ŭsie astatnija ludzi, ale pry hetym pra niešta niezvyčajnaje dumaje i niešta niezvyčajnaje kaža. Vidavočna, takaja transfarmacyja ŭ «sapraŭdnaha piśmieńnika», u «Tałstoha», nie mahła prajści biespakaranaj. Tamu što ŭsie miescy «Tałstych» raźmierkavanyja krytykami ŭ strohimsaaćviectvii z pryzavymi miescami papiarednich Hiedrojcaŭ. To na «Premjeru» pačali brachać, i heta było pieršym zvanočkam taho, što Horvat raście ŭ pravilny bok.

U «Premjery» jość usio dobraje ad «Radziva». Jość zdolnaść pabačyć pobytavuju scenku i abahulnić jaje da bycijnych momantaŭ. Heta jak z tymi karovami, jakija pałamali kašaru i raźbiehlisia pa Prudku, a što dalej rabić, nie viedali, bo «ŭ karoŭ nie było płana».

Što mianie ščyra raduje ŭ Andreju — dyk heta zdolnaść raspaviadać pra svajo žyćcio takim čynam, što hieroj vyhladaje sapraŭdnym krasunčykam. Kali ja raptam napružusia i pasprabuju vydać niešta pra svaju asabistuju skruchu, svaje pačućci da kachanaj i svaje adnosiny z koškaj — heta budzie zvyčajny dziońnikavy tekst, za jaki mnie — kali ja jaho nadrukuju — budzie soramna. Ja nie ŭmieju być malaŭniča ščyrym.

Ja ŭ hetym sensie zvyčajny i nudny čałaviek, jaki ŭ dačynieńni z ułasnym žyćciom adčuvaje zvyčajnyja emocyi, jakija nikomu nie cikavyja. Tamu, kab vybudavać siužet, cikavy nie tolki majoj košcy, majoj kachanaj i tym dzivakam, kaho cikavić maja asabistaja skrucha, mnie treba vynachodzić piersanaža. Źmiaščać jaho ŭ prydumanyja situacyi. Andrej raskazvaje pra svajo žyćcio, svoj šlach da Paryža i svaje pryhody na hornych darohach Italii tak, što heta cikava čytać.

«Premjera» — nie praciah «Radziva». Heta asobnaja apovieść, napisanaja na inšym uzroŭni. Nikoha nie słuchajcie. Čytajcie.

Viktar Marcinovič, budzma.by

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031