U Chojnikach pjany mužčyna spačatku źbiŭ žonku na vačach u dziaciej, a potym ledź nie nakinuŭsia na milicyjantaŭ z nažom i siakieraj
Drama adbyłasia ŭdzień 12 studzienia. U milicyju patelefanavała žančyna i skroź ślozy raspaviała, što jaje, na vačach u dvaich maleńkich dziaciej, źbiŭ muž. Maci bajałasia za svajo žyćcio. Kali na miesca zdareńnia pryjechała hrupa zatrymańnia Departamienta achovy, jana razam ź dziećmi chavałasia ŭ spalni.
Raźjušany muž sustreŭ supracoŭnikaŭ z nažom i siakieraj u rukach. Jon byŭ mocna pjany i biez boju zdavacca nie źbiraŭsia. Pryjšłosia vyklikać padmacavańnie. 28-hadovaha mužčynu papiaredzili, što kali jon «pojdzie ŭ ataku», to hrupa zatrymańnia budzie ŭžyvać tabielnuju zbroju.
Abstanoŭka ŭ zvyčajnaj chojnickaj kvatery była haračaja. U vyniku pryjechaŭ druhi narad milicyi, i debašyra paśla doŭhich pieramoŭ usio ž taki ŭdałosia zatrymać.
Raspačali kryminalnuju spravu. Mužčyna byŭ raniej sudzimy.