Ahladalnica «Komsomolskoj pravdy»: Rasiejski čałaviek adčuvaje siabie ŭ Biełarusi jak Vialiki Bieły pan
Ahladalnica rasijskaj haziety «Komsomolskaja pravda» Uljana Skojbieda źjeździła razam sa svajoj siamjoj u Biełaviežskuju pušču i vyrašyła padzialicca z čytačami svaimi ŭražańniami. Žurnalistka ličyć, što Biełaviežskaja pušča ŭ płanie turyzmu — «poŭny adstoj».
Žurnalistka ličyć, što pušča składajecca z valjeraŭ z «nudnymi žyviołami» (zajac, koń, aleni, straus); nievialikich zubroŭ, jakija bolš padobnyja da karoŭ; kaviarnia, dzie zaŭsiody ŭsie stoliki zareziervavany; «nudnaha muzieja» žyvoj pryrody; aŭtobusnaha tura pa puščy.
Fota: kp.ru.
«Usio»,
— reziumuje rasijskaja žurnalistka.
Dalej ahladalnica źviartaje ŭvahu, što biełaruskija pradaŭcy nie lubiać dziaciej i niavietlivyja z pakupnikami.
«Pradaŭcy padkreślena nie rasčulvajucca pry dzieciach, nie ŭśmichajucca zachapleńniu pakupnikoŭ, jakim padabajecca tavar, a, naadvarot, razdražniajucca»,
— piša Skojbieda.
Žurnalistka ŭpeŭnienaja, što pahladzieła ŭ tvar «praklatamu savieckamu minułamu», heta značyć, samim sabie -naccać hadoŭ tamu: pradaŭcy nie handlujuć, a stajać za pryłaŭkam i ty im pieraškadžaješ.
Dalej Skojbieda piša, što joj «nie chapiła Polščy».
«Raśpieščanyja letašnimi Miram, Niaśvižam i Radziviłami, my byli ŭpeŭnienyja, što ŭ hety raz atrymajem jašče bolš jeŭrapiejskaj daŭniny, urešcie, pałova puščy — tam, u Jeŭrasajuzie, dyj hetaja ziamla — byłaja Reč Paspalitaja… Na žal. Miascovaść biednaja i biez praźmiernaściaŭ»,
— piša žurnalistka «Komsomolskoj pravdy».
Kamianiec. Fota: kp.ru.
Adnak biełaruskija ceny Skojbiedu paradavali:
— Tak, ruski čałaviek adčuvaje siabie ŭ Biełarusi, jak Paka Sachib, Vialiki Bieły pan, jak było raniej u Krymie i, da majdanu, va Ukrainie. Mahu sabie ŭjavić, jak «pryjemna» biełarusam, kali my pryjazdžajem i z hikańniem spuskajem na draniki ich miesiačny zarobak.
Uljana Skojbieda, fota: kp.ru.
