Redaktar «Echo Moskvy»: Rasijskija kiraŭniki staviacca da Biełarusi jak da Kryma. Kali ŭpadzie ŭ ruki — tady i voźmiem
Hałoŭny redaktar rasijskaj radyjostancyi «Echo Moskvy» Alaksiej Vieniedyktaŭ u svajoj pieradačy prakamientavaŭ čarhovaje abvastreńnie biełaruska-rasijskich adnosin.
«Ja zaŭsiody kazaŭ, ja zhodny z prezidentam Łukašenkam, što adna z mahčymaściej i ŭjaŭleńniaŭ ciapierašniaj kramloŭskaj kamandy — heta intehracyja ź Biełaruśsiu. Chutkaść i forma intehracyi ŭ Kramli i Biełarusi roznyja. Tak, Łukašenka choča zachavać dla Biełarusi niezaležnaść i być niezaležnym prezidentam», — adznačyŭ Vieniedyktaŭ.
«I kali ja byŭ u Biełarusi minułym letam, — skazaŭ redaktar «Echo Moskvy», — ja bačyŭ, jakim čynam davoli chutkimi tempami davoli chutka raźvivajecca ŭkaranieńnie biełaruskaj movy, naprykład, biełaruskaj historyi. «I my naśledniki nie Kijeva, — kaža Łukašenka, — jak Maskva, a my naśledniki Vialikaha kniastva Litoŭskaha. My naśledniki Vilni».
Pa słovach Vieniedyktava, tema najbližejšaj sustrečy Łukašenki z Pucinym — nie tolki nafta, ale heta taksama «sutnasnaja historyja, ci stanie Biełaruś Krymam ŭ tym ci inšym vyhladzie».
«Ujaŭleńnie ciapierašniaj kirujučaj kamandy na Biełaruś ja ŭjaŭlaju. Jano takoje ž było i na Krym raniej. Nu, pakul što nie — nie. A kali ŭpała ŭ ruki — tady i voźmiem»,
— adznačyŭ Vieniedyktaŭ.
Na pytańnie «U Rasii chopić hrošaj jašče i na Biełaruś?» hałoŭny redaktar »Echo Moskvy» adkazaŭ: «U nas usio jość».
