U Minsku žančyna na aŭto źbiła na pierachodzie chłopčyka i źjechała
Žančyna-kiroŭca ŭ Minsku źbiła na pierachodzie 10-hadovaha chłopčyka, vybačyłasia pierad im i źjechała. Pra heta BIEŁTA paviedamili va ŭpraŭleńni DAI
Avaryja adbyłasia siońnia kala 7.30 na nierehulavanym piešachodnym pierachodzie pablizu vuł. Žynoviča, 21.
«Žančyna jechała pa vuł.Žynoviča ŭ napramku vuł.Kaleśnikava, jana źbiła 10-hadovaha chłopčyka, jaki pierachodziŭ darohu razam z 12-hadovaj siastroj. Paśla DTZ kiroŭca nie paviedamiła pra jaho ŭ milicyju i pakinuła miesca zdareńnia», — painfarmavali ŭ DAI. Dzieci ŭžo doma raspaviali baćkam ab tym, što adbyłosia.
Chłopčyk byŭ špitalizavany z zakrytaj traŭmaj žyvata i ŭdaram.
Dzieci raskazali, što za rulom znachodziłasia błandynka z vałasami da plačej, u akularach. Jana paśla najezdu vyjšła z aŭtamabila, vybačyłasia i źjechała. Dzieci zapomnili niekatoryja prykmiety aŭto — miarkujecca, što heta lehkavik z chramavanymi nakładkami na dźviarnych ručkach. Na piarednim pasažyrskim siadzieńni znachodziŭsia čałaviek. Kapot mašyny byŭ drenna ačyščany ad śniehu. Koler aŭto ŭdakładniajecca.
