U pryvatnym domie Dobruša znajšli paviešanuju žančynu. Jaje muža z parezanymi vienami znajšli ŭ haražy
U Dobrušy rasśledujuć zabojstva, jakoje zdaryłasia siońnia ranicaj u adnym z pryvatnych damoŭ. Haspadynia była znojdziena paviešanaj u kuchni, a jaje muža znajšli ź pierarezanymi vienami ŭ haražy. Ciapier jon u reanimacyi.
Pra zdareńnie ŭ pryvatnym siektary na ŭskrainie Dobruša ŭ milicyju paviedamili kala dziasiataj ranicy.
Dla rodnych i susiedziaŭ zdareńnie źjaŭlajecca šokam. Siamju tut usie nazyvajuć idealnaj. Jana — užo na piensii. Jon — rabotnik farforavaha zavoda. Razam vyhadavali dvaich dziaciej, žyli družna, pabudavali dom.
— Jon taki uvažlivy zaŭsiody, pracavity, jana — pryhažunia, u svaje 60 vyhladała vielmi mołada. Spadnička karotkaja, sama strojnaja, vietłaja, — uspaminaje susiedka Iryna.
Heta ŭžo siońnia ad učastkovaha jana daviedałasia, što ŭ idealnaj na pieršy pohlad siamji zdarałasia roznaje. Nibyta ŭ apošni čas žančyna niekalki raz vyklikała milicyju, skardziłasia, što muž padymaje na jaje ruku. Zrešty, susiedzi nijakich skandałaŭ nie pomniać.
Pakul kamientaroŭ ad pravaachoŭnych orhanaŭ niama. Na miescy pracuje śledčaja hrupa. Susiedzi raspaviadajuć, što muž spačatku zabiŭ žonku, a potym pasprabavaŭ skončyć žyćcio samahubstvam, ale pierad hetym paśpieŭ patelefanavać synu — skazać, što maci bolš niama.
Nichto ź ich u hety dzień nie čuŭ, kab muž i žonka skandalili.
