Juryj Zisier: «Siłaviki — heta šamany, jakija presinham i šantažom fizična źniščajuć ludziej»
Da śmierci Alesia Lipaja ŭ 52 hady i chvarobaŭ i śmierciaŭ jašče niekalkich viadomych ludziej u niadaŭnim minułym. Niekalki hadoŭ tamu čuŭ plotku pra toje, što pry ŭładzie jość śpiecyjalnyja šamany, jakija nasyłajuć čary na niepažadanych uładzie ludziej. Kali bačyš, jak kiraŭniki mnohich niepažadanych kampanij mruć va ŭzroście, kali pamirać vidavočna rana, nieachvotna pačynaješ vieryć u hetuju viersiju.
Ja na čverć miedyk i prytrymlivajusia bolš materyjalistyčnych pohladaŭ. Jak viadoma, kožnuju siekundu ŭ arhaniźmie čałavieka ŭtvarajecca dziasiatak rakavych kletak. U normie naš imunitet (dakładniej, T-kilery) ich źniščaje. Kali ž čałaviek adčuvaje ciažki praciahły stres, jaki niemahčyma paźbiehnuć, nie zdradziŭšy sabie, achoŭnyja sistemy arhanizma na čas adklučajucca, i rak pačynaje razmnažacca.
Tamu našy siłaviki i jość tyja šamany, jakija svaim šmathadovym presinham i šantažom (i piersanalnym, i na biznes) fizična źniščajuć usich kiraŭnikoŭ, jakija nie zadavalniajuć uładu. Kalehi pa biznesie, žurnalisty, usie astatnija! Kali łaska, nie paddavajciesia cisku! Nie treba dastaŭlać čynoŭnikam takuju radaść!
Dadam, što mnohich čynoŭnikaŭ presujuć dakładna hetak ža. Jak jany mohuć dobra pracavać pad pastajannym stracham i presam? Taksama chvarejuć.
