Stalar Viktar Karniajenka: jak chobi lidara apazicyi pieratvaryłasia ŭ nievialiki biznes
«Ja zusim jašče małady piensijanier, nie atrymaŭ pakul nivodnaj piensii, bo mnie tolki ŭ kancy lipienia spoŭniŭsia 61 hod, — śmiajecca adzin sa stvaralnikaŭ Ruchu «Za Svabodu» Viktar Karniajenka, — tamu stalarstva stała dobraj dapamohaj».
Viktar Karniajenka. Fota Radyjo Svaboda
Z drevam, raskazvaje Viktar Karniajenka, jon siabruje daŭno.
«Pieršy svoj vyrab z dreva pamiataju dobra. Nie, heta nie była jakaja-niebudź taburetka. Svaimi rukami ja zrabiŭ bałkonnyja ramy ŭ kvatery, jakuju ja, ažaniŭšysia, atrymaŭ u 1985 hodzie. Uziaŭ fuhanak, niejkija doški. I na padłozie na kuchni zrabiŭ ramy. Navat prystojnyja atrymalisia. Stajali da taho času, pakul my tuju kvateru nie pradali».
Paśla na leciščy Viktar rabiŭ aharodžy, vazony dla kvietak, łavy i areli. Ciahnuła da pryhožaha, kaža Viktar. A čatyry hady tamu jon zarehistravaŭ svajo chobi jak ramieśnictva.
«Z uzrostam źjaviłasia bolš volnaha času. Staŭ pracavać z drevam pa 7—8 hadzin u sutki. Niešta majstravaŭ, prydumlaŭ. Stali źviartacca siabry, kab zrabiŭ im niešta padobnaje, potym stali źviartacca siabry siabroŭ. I prasić zrabić im toje ž, ale za hrošy. Tady i ŭstała pytańnie ab tym, što treba aficyjna zarehistravać svaju spravu. A tady heta kaštavała adnu bazavuju».
Spravu Viktar zarehistravaŭ, a voś rekłamavać svaje vyraby nie staŭ.
«Nie było patreby. Ja prosta rabiŭ rečy na zamovu. A sioleta vyrašyŭ, što pryjšoŭ čas zaniacca rekłamaj. I raźmiaściŭ svaje vyraby na «Kufary».
Viktar Karniajenka raskazvaje, što chitom hetaha siezona ŭ prodažy źjaŭlajucca draŭlanyja areli, łavy i malbierty.
«Štuk pad 20 draŭlanych malbiertaŭ užo pradaŭ», — chvalicca jon.
A najlepšym padarunkam sabie, akramia dadatkovaha zarobku da piensii, Viktar ličyć nabory novych instrumientaŭ.
«U mianie instrumientaŭ, kaniečnie, dastatkova ŭžo, ale mnie cikava sprabavać niešta novaje. A voś rabić dźvie adnolkavyja rečy — sumna».
Na što narakaje Viktar, dyk na ciažkaści pry pošuku dobraha materyjału:
«Znajści ćviordyja parody drevaŭ składana. Tamu maje areli, łaŭki i inšyja vyraby, u asnoŭnym, z sasny i jełki».
Što datyčycca pytańnia, ci nie płanuje biznesmien-piensijanier pierajści na bolš bujnyja formy, tyja ž altanki, Viktar adkazaŭ:
«Pakul zrabiŭ tolki adnu, sabie na lecišča. Ale ŭsio budzie zaležyć ad popytu».
Viktar Karniajenka (sprava) — paplečnik Alaksandra Milinkieviča.