Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
03.10.2017 / 06:1825RusŁacBieł

Jak słucki ślesar upieršyniu ŭ žyćci trapiŭ u teatr. I navat nie zasnuŭ!

Kali ŭ žycharoŭ bujnych haradoŭ jość vybar, addavać svoj čas na prahlad śpiektaklaŭ ci nie, to ŭ miescach, dzie teatraŭ niama, los usio vyrašaje sam.

«Nina» zachacieła vypravić hetuju niespraviadlivaść i ŭpieršyniu zaprasiła ŭ teatr hieroja adnaho z našych niadaŭnich artykułaŭ — ślesara Michaiła Hardziejčyka sa Słucka. Spadziajomsia, heta stanie tradycyjaj.

Michaił Hardziejčyk, ślesar i mikrabłohier.

Letam Michaił niečakana prasłaviŭsia svaim dušeŭnym instahramam, dzie jon dzielicca zamaloŭkami sa svajho žyćcia bieź filtraŭ i kupiur. Voś jon kapaje bulbu, voś hatuje vareńnie, voś kole drovy, a voś źbiraje ssabojku: makaronu, sała, chleb dy pamidory sa svajoj hradki. Takich prostych, ščyrych profilaŭ biełarusam, jakija ŭžo nahladzielisia na idealnych i pryčasanych mikrabłohieraŭ, vidać, nie chapała, tamu Michaił dosyć chutka pieratvaryŭsia ŭ tysiačnika, a jaho chešteh #ukusna skaryŭ sercy mnohich.

Kali my prapanavali Michaiłu naviedać razam teatr, jon nie pavieryŭ i paličyŭ heta za žart. Ale voś my ŭžo damaŭlajemsia, što chłopiec pryjedzie ŭ stalicu, jak tolki pačniecca vosieński adpačynak. Maršrutka Słuck-Minsk jedzie paŭtary hadziny, tamu adprošvacca z pracy, kab paśpieć na pačatak śpiektakla, niejak niajomka, dyj na nastupny dzień rana pračynacca. Zvyčajna Michaił na nahach z uschodam sonca.

Kab prademanstravać jamu bolš poŭnuju teatralnuju karcinu, vyrašajem zaprasić i na kłasičnuju, i na ekśpierymientalnuju pastanoŭki.

«A jeści tut možna?»

I voś piatnica. Kupałaŭski teatr. «Miestačkovaje kabare».

Michaił pryjazdžaje na centralny vakzał krychu zahadzia. Nadvorje jašče dobraje, ale jon abačliva prychapiŭ z doma kurtku na viečar. Praŭda, kožny raz prosić patrymać jaje, kali spyniajecca, kab sfatahrafavać handlovy centr, vulicu ci samomu papaziravać kala kłumby — uvieś hety kantent robicca z kłopatam pra padpisantaŭ u instahramie.

Histaryčny momant: Michaił padpisvajecca na instahram «Našaj Nivy».

Fatohraf svaim uvažlivym vokam fiksuje, što ŭ kaviarniach na Karła Marksa siadzić mała ludziej i kaža, što ŭ Słucku situacyja padobnaja: «Hrošaj u ludziej na zabavy niejkija nie chapaje. U nas voś nabuduć hety kubak z kavaj — i chodziać potym ź im ceły dzień, vusny pakrychu močać».

Michaił raskazvaje, što i sam nie zarablaje bolš za 400 rubloŭ, ale kali žyvieš adzin i dadatkova trymaješ haspadarku, na samaje nieabchodnaje chapaje. Uzimku chłopiec padpracoŭvaje u kacielnaj — tady suma moža dabiahać da 500 rubloŭ.

Jon starajecca razmaŭlać na čystaj ruskaj movie, ale niekatoryja słoŭcy kštałtu «ŭkusna», «inciaresna» u havorcy ŭsio ž praskokvajuć. «U vas tut šmat ludziej razmaŭlaje na biełaruskaj movie, u Słucku ja takoha nie zaŭvažaŭ», — adznačaje mužčyna paśla taho, jak da jaho źviartajecca pasažyrka ŭ aŭtobusie.

My nabližajemsia da Kupałaŭskaha, pieršapačatkovy budynak jakoha byŭ uźviedzieny jašče ŭ XIX stahodździ. Michaił, praŭda, vyrašaje, što heta carkva. Voś u hetaj samaj «carkvie» nam i treba budzie nazirać za akciorami, što pasprabujuć pieranieści hledačoŭ u 30-ja hady minułaha stahodździa.

Premjera «Kabare» ad Mikałaja Pinihina adbyłasia jašče ŭ 2012 hodzie, niekatoryja bačyli pastanoŭku niekalki razoŭ, ale i ciapier u zale chapaje ludziej. Michaił adrazu źviartaje ŭvahu na tych, chto siadzić na bałkonach i pytajecca: «A heta chto tam, muzyki?» Kali daviedvajecca, što adtul za pastanoŭkaj taksama buduć sačyć hledačy, vykazvaje zdahadku, što źvierchu, vidać, hladzieć cikaviej.

Baćki Michaiła, jak jon sam raskazvaje, u maładości byli ŭ teatry, navat niekalki razoŭ: śpiecyjalna pryjazdžali dziela hetaha ŭ stalicu. Im vielmi spadabałasia, ale dalej zaciahnuli abstaviny (praca, chatnija abaviazki, dzieci), i na toje, kab vybiracca ŭ inšy horad na taki pramienad, nie było času.

Hučyć apošni, treci zvanok. «Oho, prama jak u škole!», — reahuje Michaił.

Jon raskazvaje, što ź siabrami zaŭsiody paśmiejvaŭsia z tych, chto chodzić na vystavy ci ŭ teatr, bo, akramia jak paspać, tam niama čaho rabić.

I kali na scenie ź pieršaj pramovaj źjaŭlajecca kanfieranśje ŭ vykanańni ekscentryčnaha Alaksandra Kazieły, Michaił pačynaje paziachać. Ale chutka situacyju vypraŭlajuć žvavaja polka i cyhanskija śpievy — naš hieroj ažyvaje i pačynaje paśmichacca. Asabliva mocna jaho śmiech hučyć padčas historyj-aniekdotaŭ, jakija złučajuć muzyčnyja častki śpiektakla: žarty pra chitruju sutnaść habrejaŭ nabirajuć u jaho samyja vysokija bały.

U antrakcie Michaił sprabuje prykinuć, kolki mahli kaštavać usie hetyja bahatyja kaściumy, dekaracyi dy žyvy arkiestr i nakolki jaho mohuć akupić pakazy za 8-20 rubloŭ pa subotach i niadzielach.

Słuččanin vielmi ździŭlajecca, što śpiektakli iduć nie tolki ŭ vychadnyja, ale i pa budniach: «I što, ludzi paśla pracy naviedvajuć teatr? Niama ŭ vas inšych spraŭ, vidać. U nas by tak nichto nie chadziŭ».

Padčas pierapynku niechta spuskajecca ŭ prybiralniu, niechta idzie da lusterka, a inšyja — u bufiet. Pasprabavać siabie ŭ kłasičnaj kinošnaj scenie «teatr-antrakt-kańjak» Michaił admaŭlajecca, bo ałkahol užyvaje tolki na vialikija śviaty. A voś padsiłkavacca jon, moža, i chacieŭ by, ale čarha ŭ bufiet i biez nas źbirajecca vialikaja. «Dyk a ŭ zale možna budzie dajeści, kali što?», — cikavicca Michaił. Kali ja tłumaču, što jano, moža, i nie zabaroniena, ale ličycca drennym tonam, bačna, što jon niezadavoleny.

 

Druhaja dzieja hladzicca jašče bolš dynamična. Pad finalny chor usich artystaŭ našy hledačy, jak zaŭsiody, padymajucca i apładzirujuć. Tradycyju pierajmaje i słucki hość.

«Nu, jak vam?», — pytajusia ja paśla na vychadzie. «Nu, bačycie, spać mnie nie chaciełasia. Usio zroblena z rozumam, pryhoža. Dziaŭčyny vielmi pryhožyja, adzieńnie ich — taksama. Nam chacieli pakazać žyćcio XX stahodździa, i ŭ ich heta atrymałasia», — bačna, što Michaiłu ciažka pakul vykazać niejkaje padrabiaznaje mierkavańnie, ale vidavočna, što jarkaja abhortka začapiła jaho bolš, čym sam materyjał. Heta jon paćviardžaje i krychu paźniej, kali, kupiŭšy na Karła Marksa piražok z bulbaj i «kołu», paraŭnoŭvaje pastanoŭku z «pryhožymi zamiežnymi sieryjałami pra kachańnie».

My raźvitvajemsia z chłopcam da niadzieli, kali jamu daviadziecca pahladzieć na alternatyŭny teatr — premjernuju pastanoŭku «Dom №5» Svabodnaha teatra.

«Prastytutku, što pakryŭdziła invalida, chaciełasia razarvać!»

Svabodny teatr jak brend źjaviŭsia ŭ Biełarusi ŭ 2005 hodzie, i jaho stvaralniki Mikałaj Chalezin i Natalla Kalada adrazu ŭziali žorstki kurs na svaju apazicyjnaść isnujučamu mastactvu, a možna skazać, i dziaržavie. U svaich pastanoŭkach jany adnymi ź pieršych pačali raspracoŭvać dakumientalny kirunak i adkryta razmaŭlać pra palityku, seks, biezzakońnie milicyi, pravy čałavieka, invalidnaść. «Pahladzieć» na ich pastanoŭki čas ad času prychodziŭ navat AMAP. Asabliva ciažkaj situacyja była napiaredadni vybaraŭ 2010 hoda.

U rajonie Puškinskaj.

Viedajučy, što nie ŭsim niepadrychtavanym hledačam adrazu zachodziać rezkavatyja śpiektakli Svabodnaha z maciukami, ja pieražyvała, što, mabyć, zarana adpraŭlaju na taki ekśpierymient Michaiła, ale nazad šlachu nie było.

Jašče pa darozie da chatki, dzie hraje Svabodny teatr, u Michaiła pačalisia pryhody. Zamiest śviata ravarystaŭ na Marksa i śviatočna apranutych dam na vychadzie z maršrutki jaho sustrakali ŭdzielniki pjanaj bojki. Taja samaja historyja, ale ŭžo ź inšymi piersanažami, napatkała nas i na Puškinskaj, dzie ŭ adnym z dvorykaŭ my čakali pačatak «Doma №5», a milicyja ŭ hety čas źbirała pa dvarach pjanych bujanaŭ.

Pierad Michaiłam paŭstaŭ inšy, spalny i nie turystyčny Minsk: «Ja dumaŭ, tolki ŭ Słucku zastalisia takija niepafarbavanyja damy i savieckija dziciačyja placoŭki, a jano i ŭ stalicy masava!».

Zusim u šoku Michaił byŭ, kali ŭbačyŭ miesca, dzie akciory Svabodnaha siońnia demanstrujuć svajo mastactva: haspadarčaja prybudova ni išła ni ŭ jakaje paraŭnańnie z tym, što jon bačyŭ u piatnicu, nie kleiłasia z ujaŭleńniem pra teatr jak pra niešta vysokaje i pryhožaje.

Tut siońnia pakazvaje svaje śpiektakli Svabodny teatr.

Unutry — adzin pakojčyk, niekalki šerahaŭ łavak, kresły i dadatkovyja paduški na padłozie. Na impravizavanaj scenie — invalidny vazok. Usio heta vyklikała ŭ Michaiła šmat pytańniaŭ, i jak sapraŭdny błohier jon pačaŭ fiksavać atmaśfieru na kamieru: «Inakš siabry nie pavierać, jakija teatry jość». Chutka jaho było nie spynić.

Pra pastanoŭku «Dom №5» my pisali raniej — jana pryśviečanaja temie invalidnaści. Udzieł u joj biaruć jak zvyčajnyja akciory Svabodnaha, tak i ludzi ź invalidnaściu.

Paśla taho, jak zakančvajecca asnoŭnaja siužetnaja linija, akciory vyklikajuć usich patančyć razam ź imi: Michaił u čarhovy raz ździŭlajecca i z zadavalnieńniem padtrymlivaje hetuju hulniu sa ścirańniem jašče adnych miežaŭ.

«Słuchajcie! Nu, hety śpiektakl mnie kudy bolš spadabaŭsia, — dzielicca paśla słuččanin. — Tut i pra śmierć jość (a svajakoŭ usie hublali, i ja babulu ź dziedam pachavaŭ). I pra kachańnie. Pra toje, što treba lubić čałavieka, a nie jaho bahaćcie, čaho ŭ nas ciapier mała. I niavažna, invalid jon ci nie. U nas u Słucku ja taksama čas ad času baču ludziej ź invalidnaściu na vulicach. Ale vychodziać jany z domu vielmi redka. Karaciej, tut niejak bolš pra žyćcio, pra realnaść, a kali pieśni, skoki, kazki, jak u piatnicu, — takoje ja i pa televizary mahu pahladzieć kožny dzień».

«Dom №5», scena z rodami.

Michała nikolki nie zasmuciła vialikaja kolkaść maciukoŭ u pastanoŭcy, i jon navat nie pasaromieŭsia b zaprasić na takoje baćkoŭ: «Navokał ŭsie maciukajucca, što tut takoha — heta naturalna!» Adzinaja, chto vyklikaŭ u jaho niehatyŭ, — heta hierainia-prastytutka. U śpiektakli jaje pasłuhami vyrašyŭ skarystacca chłopiec ź invalidnaściu: prasiŭ źnižku jak dla vieteranaŭ — jana admoviła. Michaił ličyć, što kryŭdzić takich ludziej nijak nielha.

Maršrutka da Słucka adpraŭlałasia z vakzała, jamu karcieła raskazać pra svaje pryhody baćkam. Ranicaj Michaił pojdzie ŭ hryby, ale na raźvitańnie abiacaje, što ciapier budzie zavitvać u Minsk čaściej. Nie tolki kab naviedać brata i pašpacyravać pa Niamizie, ale i kab iznoŭ sustrecca z teatram.

Kaciaryna Karpickaja, fota aŭtara

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj
ananimna i kanfidencyjna?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031