Znajści
Ałharytmičny łacinski varyjant
28.09.2007 / 14:49RusŁacBieł

Intervju mitrapalita Tadevuša Kandrusieviča dla biełaruskich katalikoŭ

Vykarystoŭvaju svoj błoh dla pierapublikacyi z sajta catholic.by hetaha intervju, jakoje novapryznačany mitrapalit daŭ hałoŭnamu redaktaru časopisaŭ «Naša viera» i «Ave Maria» Krystynie Lalko.

26 vieraśnia 2007 h. novapryznačany Mitrapalit Minska-Mahiloŭski arcybiskup Tadevuš Kandrusievič daŭ ekskluziŭnaje intervju hałoŭnamu redaktaru časopisaŭ «Naša viera» i «Ave Maria» spadaryni Krystynie Lalko. Prapanujem vašaj uvazie poŭny tekst hetaha intervju, jakoje budzie nadrukavana ŭ časopisie «Ave Maria» № 10 (150) za 2007 hod.

Fota ksiandza Alaksandra Amialčeni


Viartańnie. Mitrapalit viadomy i nieviadomy

— Šanoŭny Ekscelencyja, choć Vaša asoba dastatkova dobra viadomaja na Biełarusi, nam chaciełasia b viedać pra Vas krychu bolš. Tamu dazvolcie najpierš zapytać, z čaho ŭsio pačynałasia, adkul karani Vašaj viery.

— Karani majoj viery vychodziać ź siamji. Ja dumaju, što tak musić być va ŭsich. Prablema sučasnaha čałavieka ŭ tym, što baćki, a taksama ludzi starejšaha pakaleńnia nie pieradajuć viery svaim dzieciam... Naradziŭsia ja ŭ Adelsku, niedaloka ad Hrodna. Dobra nie pamiataju, ale zdajecca, što 4–5 hadoŭ u nas nie było śviatara, adnak kožnuju niadzielu my išli ŭ kaścioł, bo jon byŭ adčynieny. Dzicia rasło, viedajučy, što niadziela — heta Dies Domini — Dzień Panski, i treba abaviazkova iści ŭ kaścioł. Jość Imša ci niama Imšy, ale iści treba. Nie było Imšy, bo nie było śviatara, ale byŭ Ružaniec, byli litanii, Kryžovy šlach, inšyja malitvy. U tyja časy vieru možna było pieraniać tolki ad baćkoŭ, bo nie było katechizacyi. Mama, tata, babcia i my, dzieci, kožny dzień viečaram usie razam stanavilisia na kaleni; mienavita na kaleniach, nie siedziačy, čytali paciery, a potym byŭ katechizis, karotki: «Skažy, kolki jość Božych zapaviedziaŭ, kolki jość kaściolnych nakazaŭ, nazavi hałoŭnyja hrachi...». Tak małady čałaviek uzrastaŭ u tym, što jon štości viedaŭ. Takija byli karani majoj viery.

Taksama byli ŭ maim žyćci śviatary, i ich było šmat. Pieršyja źjavilisia, kali paśla Stalinskich časoŭ pačali viartacca z łahieraŭ, ź Sibiry. Jany pryjazdžali i pracavali z moładździu. Pamiataju i siońnia, jak źjaviŭsia ksiondz Piotr Bartaševič, jaki kala dziesiaci hadoŭ łahieraŭ pravioŭ u vakolicach Bajkała. Jon adrazu arhanizavaŭ futbolnuju kamandu ź ministrantaŭ, razam z nami hulaŭ u futboł. Jon nie tolki hulaŭ z nami, ale i vučyŭ nas. Jašče dobra pamiataju, jak jon kazaŭ: «Pakažy svoj dziońnik, što ty tam atrymaŭ?» Navuka, katechizacyja i hulnia išli razam, i ŭsio było vielmi važna. Adnak usio pačynajecca ŭ siamji, i karani, viadoma ž, iduć ź siamji.

— Napačatku Vy atrymali techničnuju adukacyju. Čamu ŭ maładoha paśpiachovaha inžyniera ŭźnikła žadańnie pryśviacić siabie śviatarskamu słužeńniu?

— Ja nie viedaju, ci pajšoŭ by ja ŭ instytut abo va univiersitet, kali b dobra viedaŭ, dzie była sieminaryja ŭ tyja časy. Ja zaŭsiody chacieŭ słužyć Bohu, zaŭsiody byŭ pry kaściole, słužyŭ ministrantam. Baćki byli vierujučyja. Dy i ŭvieś Adelsk nasialili katoliki. Ale štości treba było rabić paśla škoły. Ja vielmi lubiŭ matematyku i fiziku, heta było maim zachapleńniem. Napeŭna, kali b była mahčymaść, ja i ŭ jadzierny reaktar palez by. Pajšoŭ spačatku ŭ piedahahičny instytut u Hrodnie, potym musiŭ jaho pakinuć, kab nie rabić prablemy ni dla rektara, ni dla instytuta, bo haziety pačali pisać, što chtości sa studentaŭ chodzić u kaścioł. Ja zabraŭ dakumienty, pracavaŭ hod u Hrodnie. Potym pajechaŭ u Leninhrad, zakončyŭ politechničny. Mianie nakiravali pracavać u Vilniu. Božy Provid! Tam raspačaŭ pracu i vučobu ŭ aśpirantury, zdaŭ kandydacki minimum pa fiłasofii (darečy, marksiscka-leninskaj) i anhlijskaj movie. Razam ź inšymi inžynierami zrabiŭ vynachodnictva, atrymaŭ patent. Tak što ŭ hetyja «Žyhuli», što siońnia jašče bačym u Minsku i ŭ inšych haradach, jość niejki i moj uniosak, bo tady byŭ zrobleny vysokachutkasny šlifavalny stanok dla aŭtamabilnaha zavoda. Tady ŭ Vilni dziejničała 10 kaściołaŭ. U paraŭnańni ź situacyjaj u Hrodnie heta było šmat. Potym pamior ksiondz z franciškanskaha kaścioła...

Adnojčy Michał Aranovič, dekan, udzialajučy mnie Kamuniju, kaža: «Zajdzi ŭ sakrystyju». Ja zajšoŭ, a jon havoryć mnie, što, maŭlaŭ, kali ty nie źbiraješsia žanicca, to, moža b, u sieminaryju pajšoŭ. Toje samaje kazali mnie taksama inšyja śviatary. I baćka nie adzin raz kazaŭ, ale najlepš mnie zrabiła mama. Adnojčy, kali ja pryjechaŭ ź Vilni dachaty, uziaŭ malitoŭnik i pajšoŭ u kaścioł. Akazałasia, što ja ŭziaŭ mamin malitoŭnik: jany byli adnolkavyja. U hetym malitoŭniku lažaŭ abrazok, na advarotnym baku jakoha była malitva maci ab śviatarskim paklikańni. Ja zrazumieŭ, što mama molicca ŭ hetaj intencyi, choć jana ni razu nivodnaha słova mnie pra toje nie skazała. Pačałasia niejkaja ŭnutranaja baraćba: i inžynieram mnie padabajecca być, u aśpirantury vučusia, i ŭśviedamlaju, što śviataroŭ stanovicca ŭsio mienš i mienš, taksama i ŭ Minsku. Vučyŭsia ŭ Leninhradzie, a dypłomnuju pracu abaraniaŭ u Minsku, na aŭtamabilnym zavodzie. Treba było jeździć u Krasnaje ŭ kaścioł, i heta zajmała amal ceły dzień — ranicaj vyjazdžaju, viečaram viartajusia. Adnojčy padčas uračystaściaŭ apieki Maci Božaj Vastrabramskaj vyjšaŭ z Vostraj Bramy i skazaŭ sabie: «Ja idu ŭ sieminaryju». Heta paklikańnie! Darečy, kali, skažam, prychodzić da mianie niechta z maładych ludziej i zajaŭlaje, što jamu padabajecca «śpiecyjalnaść» ksiandza, ja kažu: «Idzi, šukaj inšuju śpiecyjalnaść», bo heta nie śpiecyjalnaść, a paklikańnie.

Tak ja pajšoŭ u sieminaryju. Skončyŭ vučobu ŭ Kaŭnasie ŭ 1981 hodzie. Piać hadoŭ słužyŭ u Vostraj Bramie.

— Chaciełasia b, Ekscelencyja, kab Vy pryhadali siońnia toj pierałomny momant, a mienavita 1988–1989 hady, kali ŭ Biełarusi pačałosia adradžeńnie viery i Kaścioła, u jakim Vy aktyŭna ŭdzielničali.

— Da 1988 hoda ja pracavaŭ u Litvie. Za hety čas užo licencyjat zrabiŭ, potym daktarat u Kaŭnasie. Nie viedaju, jak dalej było b, ale ja chacieŭ viarnucca ŭ Biełaruś. Siudy mnie nie dazvalali viarnucca, ale ŭ 1988 hodzie ŭsio ž dazvolili. Ja atrymaŭ dźvie parafii ŭ Hrodnie: franciškanskuju i śviatoha Franciška Ksaveryja. Tam było vielmi šmat raboty, šmat viernikaŭ. Potym, u 1989 hodzie, Słuha Božy Jan Pavieł II pryznačyŭ mianie Apostalskim Administrataram Minskaj dyjacezii dla katolikaŭ u Biełarusi.

— Jakaja była taja Minskaja dyjacezija, jak Vy jaje ŭzhadvajecie?

— Tady katedra ŭ Minsku jašče nie była addadziena viernikam. Byŭ tolki maleńki kaścioł na Kalvaryi. Taki maleńki, što mnie paraili zrabić rezidencyju ŭ Rakavie... Zrazumieła, heta było nierealna. Ja pajšoŭ u katedru, a tam — spartyŭnaja zała. Uvachodžu, a dziažurnaja mnie kaža: «Vchod zaprieŝion!». Ja skazaŭ, što chaču pahladzieć, maŭlaŭ, ja sport lublu, sam sportam zajmajusia. Uhavaryŭ dziažurnuju, jana puściła mianie. Kudyści pajšoŭ bočnaju navaju, adčyniŭ dźviery, a tam jakraz baraćboj zajmalisia. Što było rabić? Vyjšaŭ, pieražahnaŭ kaścioł... Takaja była pieršaja sustreča z katedraju. Potym, 28 kastryčnika, u Hrodnie byŭ inhres, a 30 kastryčnika ja byŭ u Minsku, na Kalvaryi. Choć išoŭ doždž, ludziej było šmai. Usio adbyłosia vielmi pryhoža. Pryjechaŭ Mitrapalit Fiłaret, pavinšavaŭ. Viadoma, u Hrodnie viernikaŭ bolš, i było ŭsio bolš znajomaje, ale jeździć treba było ŭsiudy. Vielmi časta pryjazdžaŭ u Minsk, spačatku tolki na Kalvaryju. Potym vielmi chutka nam addali katedru ŭ Mahilovie. Dalej pačaŭ jeździć bolš, pa ŭsioj Biełarusi. Viernikaŭ treba było źbirać litaralna pa adnym. Vielmi dobra pamiataju, jak kala Čyrvonaha kaścioła my šmat razoŭ adpraŭlali Imšu. Pomniu, jak hety kaścioł nam narešcie pieradali, bo heta było vielmi važna. Była jakraz druhaja Vielikodnaja niadziela, niadziela Božaj Miłasernaści. My tady adpravili Imšu, i ja kažu ksiandzu Uładzisłavu Zavalniuku: pojdziem z pracesijaj. U nas nie było ni bałdachina, ni charuhvaŭ. My ŭziali manstrancyju, pajšli vakoł kaścioła, i praz paru dzion nam jaho viarnuli. Kali mnie treba było adjazdžać u 1991 hodzie ŭ Maskvu, to ŭ katedry byŭ vyzvaleny treci pavierch, my ŭžo tam malilisia. Było vidać, što sprava ruchajecca. I choć ja mała času papracavaŭ tady ŭ Biełarusi, ale niejki fundamient zakładaŭsia, i ja vielmi ŭdziačny kardynału Kazimiru Śviontku, jaki pryjšoŭ paśla mianie i tut šmat pracavaŭ, vielmi mnohaje zrabiŭ dla adradžeńnia Kaścioła i viery, udziačny biskupu Antoniju Dziamjanku, usim biskupam i śviataram.

— U svaim zvarocie da duchavienstva, kansekravanych asobaŭ, śvieckich viernikaŭ i ŭsich ludziej dobraj voli z nahody Vašaha pryznačeńnia Mitrapalitam Minska-Mahiloŭskim Vy kažacie, što ŭ Rasii pakidajecie častku svajho serca. Za što asabliva Vy ŭdziačny Panu Bohu ŭ hety pieryjad svajho słužeńnia?

— Kali ŭ mianie spytalisia žurnalisty ŭ 1989 hodzie (heta było ŭ Rymie), z čaho ja budu pačynać u Biełarusi, ja adkazaŭ: «Z fundamientaŭ». Kali paźniej ja pryjechaŭ u Maskvu i ŭbačyŭ, što tam jość, ja skazaŭ, što pačynać treba z kapańnia vuhłoŭ pad fundamient. U toj čas pa ŭsioj Rasii było zarehistravana ŭsiaho 10 parafij, u jakich pracavała 8 śviataroŭ, i było ŭsiaho 2 kaścioły i 4 kaplicy. Na siońniašni dzień my majem 230 zarehistravanych parafij, u jakich słužać 270 śviataroŭ, jość sieminaryja, pracuje instytut fiłasofii, teałohii i historyi, stvorany roznyja kamisii. Najvažniejšaja — Liturhičnaja, jakaja vielmi plonna pracuje. Vialikaja ŭvaha zaŭsiody nadavałasia vydańniu knih. Vydavali knihi małyja i vialikija, fiłasofskija i bahasłoŭskija. Vyjšli dva tamy katalickaj Encykłapiedyi, niadaŭna ja padpisaŭ treci tom u druk... Jak kažuć, adzin sieje, druhi žnie.

Taksama ŭžo źjavilisia svaje śviatary, vielmi šmat starajemsia pracavać z farmacyjaj śvieckich viernikaŭ. Pa inicyjatyvie Katalickaha Kaścioła ŭ Maskvie pravodzicca vielmi šmat kanfierencyj, i pryčym dastatkova značnych. Chaciełasia b bolš zrabić, ale što ŭdałosia, toje ŭdałosia. Šmat uvahi nadajecca taksama mižrelihijnamu i mižkanfiesijnamu dyjałohu. Pierad nami staić šekśpiraŭskaje pytańnie To be or not to be (Być ci nie być). Usio heta — surjoznyja vykliki našaha času, asabliva ŭ tym, što datyčyć maralnaha relatyvizmu. Tamu treba abjadnać usie vysiłki dla taho, kab supraćstajać hetamu złu. U nas naładžany vielmi dobryja kantakty ź isłamam, judaizmam, budyzmam. Pa prapanovie hałoŭnaha muftyja Rasii Ravila Hajnutdzina my praviali kanfierencyju z nahody 40-hodździa Dekłaracyi Druhoha Vatykanskaha Saboru Nostra aetate ŭ kanfierenc-zale sabornaj miačeci. Naładžany adnosiny taksama z uładami. Kaścioł u Rasii maleńki, jon naličvaje prykładna 600 tysiač viernikaŭ, moža trochi bolš, ale hety Kaścioł staŭ intehralnaj častkaj rasijskaj supolnaści. Viedajecie, adzin śviatar mnie skazaŭ tak: «Pracavaŭ za miažoju, chryściŭ u hod 200–300 čałaviek, tut chryšču samaje bolšaje — 20, ale tut ja bolš ščaślivy, bo ŭ Rasii ludzi 70 hadoŭ čakali śviatara». Kožny, chto pracuje ŭ toj ci inšaj krainie, pavinien prystasavacca da inšaha mientalitetu, da inšych ludziej, ale Kaścioł — paŭsiudny, i ŭ hetym jaho siła.

— Raskažycie, kali łaska, krychu pra Vašu mižnarodnuju dziejnaść i dziejnaść na ŭzroŭni paŭsiudnaha Kaścioła.

Mianie zaprašali na roznyja kanfierencyi, simpoziumy, ja arhanizoŭvaŭ taksama i zamiežnyja pilihrymki. Udzielničaŭ u siami Sinodach Biskupaŭ, byŭ na siami Dniach moładzi. Ja nie jechaŭ prosta tak, pasiadzieć, pahladzieć. Pry takim padychodzie niama čaho jechać — ja ŭsiudy jechaŭ pracavać.

Za miažoj isnuje niebyvałaja cikavaść da Uschodu. Heta asabliva źviazana z Facimskimi abjaŭleńniami i adradžeńniem duchoŭnaści ŭ krainach byłoha Savieckaha Sajuza. I nam treba aktyŭna ŭdzielničać u hetych kantaktach, bo ludzi Zachadu patrabujuć śviedčańniaŭ viery.

— My viedajem, što Vy, aproč usiaho, uvachodzicie ŭ śpiecyjalny Saviet pa Jeŭropie pry Hienieralnym sakrataryjacie Sinoda Biskupaŭ.

— Ja uvachodziŭ u kamisiju, jakaja rychtavała hety Sinod, a potym mianie vybrali ŭ postsinadalnuju kamisiju. Vybrali taksama vice-prezidentam Jeŭrazijskaha adździaleńnia Mižnarodnaj asacyjacyi relihijnaj svabody, ja staŭ akademikam Jeŭraazijackaj akademii navuk. Pachadziŭ šmat pa univiersitetach i pa akademijach navuk. Ja adkryty dla dobrych spravaŭ, i kali mianie buduć zaprašać, ja i tut pajdu i va univiersitet, i ŭ daśledčy instytut, bo Kaścioł pavinien być tam, dzie jość ludzi, i nie dla taho, kab stvarać kankurencyju, ja zusim hetaha nie chaču, ja suprać prazielityzmu. Čałaviek siońnia raście biez chryścijanskich kaštoŭnaściaŭ. Jon zadaje šmat pytańniaŭ i šmat ź ich pra toje, jak spałučyć navuku i vieru. Siońnia isnuje składanaja prablema bijaetyki. Što siońnia skazać čałavieku? Heta vialikaje pytańnie. Pačynajučy ź Jubilejnaha 2000 hoda, my raspačali dušpastyrstva intelihiencyi, univiersiteckaj moładzi. Raz na hod, u pieršuju niadzielu Adventu, ja słužyŭ śpiecyjalnuju Imšu dla ich, a potym adbyvałasia sustreča. Šmat prychodziła ludziej, niekatoryja byli navat niavierujučyja. Hetyja sustrečy taksama vielmi važnyja.

Na praciahu 8 hadoŭ ja byŭ sustaršynioju Chryścijanskaha mižkanfiesijnaha kamiteta, my arhanizavali čatyry kanfierencyi, try ź ich byli ŭ Maskvie, adna była ŭ Minsku...

— Za hetyja 16 hadoŭ vierniki Biełarusi časta bačyli Vas na Radzimie. Značyć, suviaź nie paryvałasia?

— Suviaź nie paryvałasia, bo jak možna parvać takuju suviaź? Tut, na Biełarusi, — i tyja, z kim ja ros, tut žyli maje baćki, siastra, i ciapier chtości z radni jašče zastaŭsia. Tut tyja ludzi, ź jakimi raspačynałasia majo žyćcio.

Voźmiem, naprykład, tych śviataroŭ, jakija pracavali ŭ Biełarusi. Ich było mała, i tamu ŭdzień i ŭnačy im davodziłasia jeździć da viernikaŭ u roznyja kutki Biełarusi. Pamiataju, adnojčy na Božaje Naradžeńnie jak biskup ja adsłužyŭ Imšu ŭ Hrodnie, sieŭ na ciahnik i pryjechaŭ ranicaj u Minsk, u Čyrvony kaścioł, a viečaram ja ŭžo byŭ u Mahilovie. Heta byŭ pieršy dzień śviataŭ, a na druhi dzień ja ŭžo byŭ u Połacku. Viadoma ž, chtości musiŭ vazić, chtości pavinien byŭ jechać, ale ž adzin usiaho nie zrobiš. Niemahčyma siońnia pry hetych umovach, jakija staviać śviet, Kaścioł i našaje žyćcio, usio rabić samomu. Treba padzialić pamiž usimi abaviazki, tolki tady, moža, štości vyjdzie. Bo kali sam voźmiešsia za ŭsio, usio vielmi lohka «zavalić». Dla kožnaj pracy treba padbirać ludziej. Na toj čas takija ludzi byli, i jany dapamahali mnie. Tady nichto nie dumaŭ pra Katechietyčnuju ci niejkuju inšuju kamisiju. Chucieńka zrabili pierakład Ordo Missae — paradku Imšy, i vydali nakładam kala 50 tysiač na biełaruskaj movie, potym padrychtavali Katechizis, 2 ci 3 vydańni jaho było, usiaho 95 tysiač. Siońnia pierad nami stajać užo inšyja zadańni...

Mnie padabajecca być siarod ludziej. Kali mianie zaprašajuć, to ja nikoli nie admaŭlajusia... Ja pry kampjutery lublu pasiadzieć, pahladzieć, što skazaŭ Śviaty Ajciec, — moža, dumku jakuju ŭziać. Mnie padabajecca napisać jaki-niebudź artykuł, pramovu. Jak ničoha nie robiš, to niama nijakaha rostu. Ale bolš za ŭsio, jak ja ŭžo kazaŭ, mnie padabajecca być siarod ludziej, tamu ja achvotna pravodziŭ i pravodžu nabaženstvy. U hetym hodzie byli dva vialikija ŭ Biełarusi — u Hudahai i ŭ Brasłavie.

— Jakim Vam bačycca siońnia Kaścioł u Biełarusi?

— Viedajecie, ja nie chaču siońnia stavić jaki-niebudź dyjahnaz, bo spačatku treba pahladzieć, treba tut pažyć. Adno vidavočna — Kaścioł žyvy, Kaścioł maje šmat inicyjatyvaŭ. Ja jezdžu pa śviecie i baču, što ŭsiudy jość delehacyi ź Biełarusi, a heta śviedčyć pra toje, što mnoha robicca. Ja baču, što šmat śviataroŭ vučycca za miažoju, i heta taksama dobra. Heta značyć, što jany vychodziać šyrej pahladzieć na śviet, jany pryviazuć svoj dośvied ź inšych krainaŭ.

Ja viedaŭ, što jość vydaviectva «Pro Christo», jość katalickija časopisy, ale kolki čałaviek tam pracuje, ja nie viedaŭ. Napeŭna, ciažkaść zaklučajecca jašče i ŭ tym, što ruskaja mova bolš raspaŭsiudžana ŭ krainach byłoha Savieckaha Sajuza, a biełaruskaja mova tolki ŭ Biełarusi, ale heta nie značyć, što nie treba drukavać na biełaruskaj movie. Vydańni na biełaruskaj movie pavinny być. Ja nie viedaju, jak iduć spravy ź pierakładam dakumientaŭ Druhoha Vatykanskaha Saboru, ale heta taksama pavinna być vydadziena pa-biełarusku, bo dapamoža Kaściołu ŭ jaho ŭzrastańni, a taksama ŭ farmavańni jaho movy. Ja kaliści pracavaŭ ź pierakładčykami i pierakładaŭ Katechizis na ruskuju movu. Na ruskuju movu lahčej pierakładać: niešta možna ŭziać z pravasłaŭnaj tradycyi, ale šmat treba było i stvarać, bo mnohich słovaŭ prosta niama ŭ ruskaj movie. Kaścioł u Biełarusi siońnia mnie bačycca dynamičnym, z dobra raźvitymi strukturami... Mianie raduje, što na ŭračystaściach, naprykład, u Budsłavie, byvaje stolki ludziej! U haradach, asabliva ŭ Hrodnie, ja taksama baču šmat ludziej, moładzi. Viedaju, što arhanizujucca dni moładzi, i heta vielmi dobra. Ja baču, što na Biełarusi jość vialiki duchoŭny patencyjał, tamu i maim zadańniem, i zadańniem inšych biskupaŭ źjaŭlajecca vykarystańnie hetaha patencyjału. Ja ŭdziačny ŭsim za toje, što ŭžo zroblena.

— Jakija pryjarytety svajoj dziejnaści jak Mitrapalita Vy siońnia možacie akreślić?

— Majo pieršaje zadańnie — praanalizavać, što ja realna maju, što ja atrymlivaju. Ale, napeŭna, siarod pryjarytetaŭ buduć dušpastyrstva siemjaŭ, katechizacyja, vykarystańnie mas-miedyja ŭ spravie jevanhielizacyi. Ale najpierš – katechizacyja, praca z maładymi ludźmi, ź intelihiencyjaj... Treba dalej praciahvać stvaralnuju duchoŭnuju pracu, raźvivać adnosiny ź inšymi kanfiesijami, asabliva z Pravasłaŭnaj Carkvoj...

— Jakimi Vam bačacca hetyja adnosiny ź inšymi kanfiesijami?

— Pytańnie «być ci nie być» chryścijanstvu staić pierad usimi nami, i my razam pavinny adkazvać na jaho... Adnym palcam čałaviek ničoha nie zmoža zrabić, ale kali zaciśnie palcy ŭ kułak, to ŭžo maje niejkuju siłu. Kali my budziem razam, kali budziem supraćstajać usim vyklikam sučasnaha śvietu (a ich stanovicca ŭsio bolš i bolš), naš hołas budzie macniejšy i my budziem mieć bolšuju siłu. Siarod pryjarytetaŭ, pra jakija my havaryli, dumaju, što taksama pavinna być sacyjalnaja praca. Jana vielmi mocna raźvita ŭ Biełarusi, jak ja čuŭ pra heta ŭ Maskvie ci kali pryjazdžaŭ u Hrodna. Ale siońnia, zychodziačy z encykliki Papy Benedykta XVI Deus Caritas est (Boh jość luboŭ), jaje treba praciahvać dalej. U hetaj sacyjalnaj pracy možna dobra pracavać usim razam, abjadnać vysiłki ŭsich kanfiesij. Ci treba ludziam pytacca ŭ narkamana, katolik jon ci pravasłaŭny, vierujučy ci niavierujučy? Jon prosta chvory čałaviek. Ja ŭvachodziŭ u radu pry Arhanizacyi pa ŭzajemadziejańni z relihijnymi arhanizacyjami pry prezidencie Rasii i tamu vielmi dobra razumieju, nakolki važna, kab my pracavali razam... U Rasii my majem centry dla pamirajučych i narkamanaŭ, naprykład, u Pieciarburhu, u Sibiry i inšych miescach. My supracoŭničajem i z Pravasłaŭnaj Carkvoj, i z adździełami sacyjalnaha zabieśpiačeńnia. Treba raźvivać dušpastyrstva viaźniaŭ u turmach, bo tam taksama šmat roznych ludziej, jakim patrebna dapamoha śviatara. Usio heta dušpastyrskaje i sacyjalnaje słužeńnie Kaścioła, i adnačasova jaho zadańnie, jakoje jon moža vykonvać taksama razam ź inšymi kanfiesijami.

— Padčas Vašaha słužeńnia ŭ Rasii tam vielmi plonna raźvivałasia vydavieckaja dziejnaść, źjaviłasia šmat katalickich vydańniaŭ i liturhičnych knih. Jakija dalejšyja pierśpiektyvy raźvićcia katalickaha knihadrukavańnia Vy bačycie ŭ Biełarusi?

— Hety kirunak dziejnaści pavinien raźvivacca. Siońnia ciažka ŭjavić žyćcio sučasnaha čałavieka, naprykład, bieź Interneta. Mnie zdajecca, što i Katechizis treba tam źmiaścić, i nie tolki sam tekst, ale i kamientary da jaho. Dobra było b (nie viedaju, ci heta tut robicca) davać pierad niadzielnaj śviatoj Imšoj 15 chvilin ahulnaj katechizacyi dla ludziej. Pavinna być asobnaja katechizacyja dla dziaciej, moładzi, darosłych. Mnie zdajecca, što mahčymaści mas-miedyja jašče nie ŭsiudy da kanca vykarystoŭvajucca.

— A ciapier, Ekscelencyja, chaciełasia b krychu daviedacca pra Vašyja zachapleńni, upadabańni, chobi. Choć, viadoma, što volnaha času ŭ Mitrapalita zusim mała.

— Ja vielmi lublu daviedvacca štości novaje pra žyćcio Kaścioła ŭ śviecie, mušu być u kursie ŭsich spravaŭ, tamu lublu Internet. Kaliści ja ihraŭ u futboł, chakiej, kataŭsia na łychach, płavaŭ. Sportam zajmajusia i ciapier. Lublu dobruju tradycyjnuju estradu. Lublu zdarovy humar. Lublu čytać teałahičnuju, fiłasofskuju litaraturu. Na mastackuju, na žal, nie chapaje času. Ciapier ja začytvajusia Ratcynhieram. Zdajecca, pračytaŭ užo ŭsie jaho knihi, što vyjšli na ruskaj movie, taksama na polskaj, italjanskaj. Kali vychodziŭ novy dakumient Apostalskaj Stalicy, my ŭ Maskvie adrazu davali da jaho kamientar. Nie viedaju, ci robicca hetaje tut. Mianie zachaplaje taksama liturhika, bo Liturhija — heta pradčuvańnie nieba, vyjaŭleńnie žyćcia Kaścioła. Kožny znak u liturhicy maje svajo vyraznaje značeńnie, vyprabavanaje tradycyjaj. Słova śviatara — toje ž samaje słova, jakoje 2000 tysiačy hadoŭ tamu nazad pakinuŭ nam Chrystus. Heta treba ŭśviadomić, bo heta taksama zadańnie, jakoje staić siońnia pierad usimi chryścijanami. Abviaščać Dobruju Navinu pavinien kožny chryścijanin, nie tolki śviatar.

— Ščyra dziakuju Vam, Vaša Ekscelencyja, za cikavuju i źmiastoŭnuju hutarku. My radujemsia Vašamu viartańniu na radzimu i žadajem Vam plonnaha apostalskaha słužeńnia na chvału Chrysta i dziela dabra Kaścioła.

— Dziakuj. Časopis «Ave Maria» dobra viadomy nie tolki ŭ Biełarusi, ale i ŭ Rasii. Ja jaho časta tam čytaŭ. Žadaju redakcyi plonnaj i tvorčaj pracy, asabliva ŭ niasieńni chryścijanskich kaštoŭnaściaŭ u sučasnaje žyćcio i kulturu, a čytačam žadaju ŭsprymańnia duchoŭnaj radaści, jakuju hety časopis niasie. Usich vas daviaraju apiecy Božaj Maci i z nadziejaj na plonnaje supracoŭnictva ad usiaho serca błahasłaŭlaju.

— Vialiki dziakuj za błahasłaŭleńnie i dobryja słovy.

Razmaŭlała Krystyna Lalko.

http://www.catholic.by/port/news/belarus/2-3/2007-09-26i.htm

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0
Kab pakinuć kamientar, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
Kab skarystacca kalendarom, kali łaska, aktyvujcie JavaScript u naładach svajho braŭziera
PNSRČCPTSBND
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031